Poszukiwanego 35-latka zatrzymał patrol policji, który zwrócił uwagę na źle zaparkowany samochód. Okazuje się, że rutynowe działanie, jakiego podjęli się mundurowi w środę, 19 marca, doprowadziło do odkrycia grubszej sprawy.
Najpierw uwagę policjantów zwrócił samochód zaparkowany w niewłaściwym miejscu, potem zastanowiło ich zdenerwowanie mężczyzny. Podczas kontroli dokumentów okazało się, że 35-letni mężczyzna jest poszukiwany przez inna jednostkę policji, a kontrola pojazdu doprowadziła do jeszcze bardziej zaskakującego efektu. Policjanci znaleźli kilka dowodów osobistych obcych osób, karty płatnicze oraz inne dokumenty, które nie należały do kierowcy auta. Nie uszła ich uwadze również drobna ilość amfetaminy, jaką posiadał mężczyzna.
W ten sposób zamiast otrzymać mandat za złe parkowanie, zatrzymany 35-latek usłyszy szereg zarzutów.: przywłaszczenia sobie dokumentów oraz posiadania narkotyków.
- Mężczyzna nie wyjaśnił w jaki sposób wszedł w posiadanie dokumentów oraz czy posłużył się nimi w jakikolwiek sposób. Policjanci ustalają teraz i weryfikują, czy na ich podstawie doszło do zawarcia umów kredytowych, pożyczek lub innych przestępstw. W przypadku potwierdzenia takiej sytuacji, 35 - latek może usłyszeć zarzuty oszustwa. Grozi za to kara, nawet do 8 lat pozbawienia wolności - informuje podinsp. Bogdan Kaleta, oficer prasowy KPP w Głogowie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz