Kolejna plaga komarów w naszym mieście. Choć mamy już końcówkę września. - Od wielu lat problem z insektami staramy się tłumić w zarodku, niszcząc larwy komarów i meszek, zanim jeszcze przeobrażą się w osobniki dorosłe - mówi nam Daria Jęczmionka z biura rzecznika prezydenta. Dodaje, że w tym celu stosowany jest VectoBac 12AS, środek owadobójczy w formie płynnej zawiesiny do zwalczania larw komarów w wodach stojących oraz larw meszek w wodach płynących. - Jest produktem biobójczym, zawierającym substancję aktywnąBti stanowiącym alternatywę dla chemicznych insektycydów, ponieważ jest biologicznym środkiem owadobójczym. Działa szybko i skutecznie. Zabija larwy w czasie od 4 do 24 godzin, stosowany w niskich dawkach szybko i skutecznie zwalcza larwy komarów pierwszego, drugiego i trzeciego stadium. Preparat VectoBac TM12AS należy do przyjaznych dla środowiska insektycydów, dlatego może być stosowany nawet na wielką skalę w akcjach niszczenia uciążliwych owadów krwiopijnych. Stosowany jest na terenach nadodrzańskich, terenach zalewowych i na wszystkich zbiornikach wodnych na terenie miasta - dodaje.
Najczęściej w maju przeprowadzane są pierwsze opryski przeciwko larwom komarów wszędzie tam, gdzie występują zalewiska, wody stojące i płynące na terenach miasta (Krzepów , Nosocice , Widziszów, tereny nadodrzańskie,ul Topolowa, Plac Festynowy, Park Sapera, Pomnik Dzieci Głogowskich, wały przeciwpowodziowe przy Odrze, Marina, część Starego Miasta - tereny zielone, parki, przez które płynie strumyk Sępolno).
Po dwóch tygodniach powtarzany jest zabieg oprysku larwom. - W momencie pojawienia się ekstremalnej ilości komarów na terenach miejskich, użyty zostaje wówczas środek chemiczny o nazwie AQUA K-OTHRINE. Zabiegi oprysku w formie zamgławiania terenu stosuje się wszędzie tam, gdzie wcześniej stosowany był VectoBac oraz na wszystkich terenach zielonych - parki, skwery, zieleńce - w mieście. Mając świadomość, że środki biobójcze nie są neutralne dla środowiska, ludzi, zwierząt i pszczół, opryski prowadzi się w taki sposób i o takich porach dnia, aby przy największej ich skuteczności w zwalczaniu osobników dorosłych i ich larw, maksymalnie ochronić inne organizmy. W zależności od potrzeb i intensywności występowania zjawiska , zabiegi przeprowadzane są cyklicznie - zaznacza.
Oprysk 1 ha, zgodnie z obowiązującą w tym zakresie umową, kosztuje 460 zł brutto. W roku bieżącym do dyspozycji na walkę z z komarami mieliśmy kwotę w wys. około 103 tys. zł brutto. Kwota ta została w pełni wykorzystana. W tym roku już nie będą prowadzone opryski.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz