Firma Ostaszewski Transport i Spedycja ma problemy? Pracownicy twierdzą, że nie otrzymują wynagrodzeń a właściciel wysyła ich na urlopy. Nasz redaktor był przed chwilą na miejscu - pod bramą parkingu, gdzie stoją ciężarówki. Usłyszał, że sytuacja jest poważna.
- Nikt nie wie, co się dzieje. Pracy nie ma, pieniędzy też nie. Chyba trzeba szukać nowej firmy - mówi anonimowo jeden z nich.
Ochroniarze pilnują, aby nikt postronny nie wszedł na ten teren.A pracuje tam przecież około 200 osób. Nic dziwnego, że martwią się o swoje losy. Próbowaliśmy skontaktować się z właścicielem firmy. Usłyszeliśmy, że w tym trudnym okresie "kontakty z nim nie są wskazane".
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz