Po krótkiej przerwie, tej świąteczno-noworocznej, siatkarze SPS-u Chrobrego Głogów wrócili na parkiety. A w tym czasie w kadrze zaszła jedna zmiana - był to transfer last minute, bo przed trzema dniami do Chrobrego dołączył Bartosz Janeczek, który ostatnio występował w klubie MUKS Ziemia Milicka. Nowy, doświadczony, atakujący dostał od razu szansę do gry od trenera Dominika Walencieja. Nie zawiódł.
Chrobry wrócił silny, mocny i zdyscyplinowany na parkiecie. Choć ten pierwszy set otwierający dzisiejsze (4.01.) ligowe spotkanie w Krispol 1.lidzie z MCKiS Jaworzno im nie wyszedł. Głogowianie przegrali do 18, by później odrobić straty. Wygrywali kolejne dwa sety do 21 i 26. I było 2:1.
Punkt był pewny, ale w obliczu trudnej sytuacji w tabeli, przed własną publicznością trzeba było grać na maksimum swoich umiejętności - więc o pełną pulę. Czwarty set był bardzo wyrównany z lekką przewagą przyjezdnych. Pomarańczowo-czarni próbowali dotrzymywać rywalom kroku. Doprowadzili do wyrównania 13:13.
Końcówka tego seta należała do miejscowych, którzy wyszli na prowadzenie 17:14. A kibice wstali z miejsc, by oklaskiwać wyborową grę naszych siatkarzy. Było to piękne zwycięstwo do 19, a cały mecz 3:1.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz