W domu Krystyny Filipowicz (65 l.) chleb się szanowało i zjadało do ostatniego okruszka. Był największym rarytasem. Jacek Michalski (47
Zdjęcie 1 z 5
Zdjęcie 2 z 5
Zdjęcie 3 z 5
Zdjęcie 4 z 5
Zdjęcie 5 z 5