Zamknij

Kolejna wygrana Chrobrego! Zagłębie na kolanach, trzy bramki i do domu

19:55, 23.10.2019 Mateusz Komperda Aktualizacja: 20:09, 23.10.2019
Skomentuj

Chrobry Głogów po zwycięstwie nad Chojniczanką Chojnice miał powody do zadowolenia. Bo i wynik był dobry, no i gra napawała optymizmem. Dlatego dziś (23.10.) nikt głogowian przed pierwszym gwizdkiem sędziego nie skreślał. Mimo że przecież nasi grali z Zagłębiem Sosnowiec, które jeszcze w ubiegłym sezonie rywalizowało w Ekstraklasie a w składzie ma naprawdę wielu zawodników z "nazwiskiem".

Pierwsze minuty tego meczu były emocjonujące. W 10. minucie bliski szczęścia był Adrian Benedyczak, chwilę później po drugiej stronie boiska Patryk Małecki. W tej sytuacji świetną interwencją popisał się pomiędzy słupkami Michał Szromnik, który później jeszcze kilka razy ratował pomarańczowo-czarnych przed utratą bramki. Ale już w 14. minucie padł gol otwierający ten mecz - głogowianie dobrze zagrali pressingiem, byli blisko rywali i to się opłaciło. Najpierw Michał Lebedyński, później Miłosz Kozak i... strata w defensywie Zagłębia. Najlepiej w tej sytuacji ustawiony był Benedyczak, który przechwycił piłkę i pewnym strzałem w róg bramki - piłka otarła jeszcze delikatnie słupek - pokonał Matko Perdijicia.

Jeszcze przed przerwą Chrobry podwyższył prowadzenie na 2:0. Była 40. minuta meczu, kiedy sędzia odgwizdał rzut karny dla naszych. Ręka, faul w polu karnym? Nie ważne - na wapnie gałę ustawił Olivier Praznovsky, strzela, gol! Kibice oszaleli na trybunach. I trzeba przyznać, że dziś frekwencja na stadionie przy ul. Wita Stwosza najwyższa w tym sezonie.

Druga połowa rozpoczęła się nachalnymi atakami Zagłębia. Wyniku trzeba było bronić, jeśli się uda to skontrować, by coś ustrzelić jeszcze w tym meczu. Kluczowe okazało się jednak zachowanie koncentracji do samego końca. Zwłaszcza, że od 68. minuty ekipa z Sosnowca grała w osłabieniu, bo drugą żółtą, w konsekwencji czerwoną kartkę otrzymał Jakub Sinior. W doliczonym czasie gry kibicom o sobie przypomniał Damian Kowalczyk, który ustalił wynik tego spotkania. To był nokaut. Radość - Chrobry wygrywa 3:0 i dopisuje po raz kolejny komplet punktów w Fortunie 1.lidze.

Chrobry Głogów-Zagłębie Sosnowiec 3:0 (2:0)
Bramki: 1:0 Benedyczak (14`), 2:0 Praznovsky (40`k), 3:0 Kowlaczyk (90`).
Chrobry: Szromnik-Ratajczak, Praznovsky, Michalec, Stolc, Kozak (73`Piotrowski), Drewniak, Mandrysz, Ziemann, Lebedyński (80`Kowalczyk), Benedyczak (84`Kubica).
MK
fot.MK, AM

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%