Widok demontowanych ławek na Bulwarze Nadodrzańskim zdziwił mieszkańców Starego Miasta. Chwycili za aparaty i robili zdjęcia. Dzwonili do naszej redakcji z prośbą o interwencję, co się tam dzieje.
- Trochę szok, bo przecież wydawało się, że wszystko jest już gotowe, tak na niemal sto procent - mówi nam Katarzyna Kłosowska (35 l.).
Okazuje się, że trzeba było wymienić część desek, bo były spękane. - Tak się dzieje, to normalne. Wyszło to w trakcie, więc wymieniamy - usłyszeliśmy na bulwarze od firmy się tym zamującej.
A w miejskim ratuszu, że inwestycja nie została jeszcze odebrana, bo termin uległ zmianie - budowa bulwaru miała się zakończyć do końca lipca.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz