Nawet tysiąc osób jednego dnia. Baseny zewnętrzne Chrobrego w Głogowie na frekwencję nie narzekają. Hektar zieleni dla tych, którzy równie co kąpiele cenią sobie kąpiele słoneczne i dwie kuszące niecki z wodą błękitną jak niebo.
W tygodniu przed południem tłumów nie ma, ale popołudniami, a zwłaszcza w weekendy jednorazowo mamy tu nawet tysiąc osób. Nie narzekamy więc, choć oczywiście najbardziej cieszymy się z pięknej pogody, bo wiadomo, że gdy jej nie, to i na basenie nie ma ludzi.
- mówi Mateusz Kaczmarek, specjalista do spraw marketingu Chrobrego Głogów S.A. Słowem, jeśli tylko mamy czas, a nie przepadamy za tłokiem, to najlepiej wybrać się na basen przed godz. 15.
Na krytym basenie też nie brakuje pływaków. Dziennie przewija się tu nawet 120 osób i tak jak w przypadku basenów otwartych w tygodniu największe obłożenie jest popołudniami, po pracy.
Bezpieczeństwa na basenie strzeże 12 ratowników. Bywa, że gwiżdżą, bo zwłaszcza rozbawiona młodzież czasem przesadza z szaleństwami. Na miejscu można też coś zjeść i wypić, więc nic nie stoi na przeszkodzie, by spędzić tu nawet całe popołudnie. Nic, tylko korzystać z lata i pogody.
(EI)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz