Zamknij

Chrobry znów zapunktował. Obrana taktyka w pojedynku z Arką sprawdziła się w stu procentach

12:16, 24.09.2023 . Aktualizacja: 12:21, 24.09.2023
Skomentuj

Po fatalnym początku ligi, głogowska drużyna powoli stara się odbić od dna. W dziewiątej kolejce Fortuny 1.Ligi Chrobry na własnym stadionie pokonał Arkę Gdynia, odnotowując trzeci mecz z rzędu bez porażki.

Nie był to może porywający pojedynek, ale na pewno dostarczył dużych emocji. Zespół z Głogowa, by wydostać się z dołu tabeli, potrzebuje punktów, i na widowiskową grę za bardzo nie może sobie pozwolić. Najważniejsze jest zabezpieczenie tyłów czyli priorytetem jest skuteczna gra w defensywie. Obrana taktyka w pojedynku z Arką sprawdziła się w stu procentach, bo goście, choć mieli dużą przewagę, nie potrafili sforsować linii obronnej Chrobrego.

Trzeba też przyznać, że gospodarzom sprzyjało trochę szczęście, jak choćby w 13. min, gdy po strzale Kacpra Skóry, piłka trafiła w słupek. Kilka chwil później ten sam piłkarz ponownie próbował szczęścia, ale uderzył wysoko nad poprzeczką. Z kolei w 37 min pięknym strzałem z daleka popisał się Janusz Gol, ale Damian Węglarz popisał się refleksem i wybił piłkę na rzut rożny. Głogowianie w tej części meczu oddali tylko jeden celny strzał, ale jak się okazało, przesądzający o wyniku meczu. W 40. min podanie ze środka pola otrzymał Mikołaj Lebedyński, pognał do przodu i huknął nie do obrony zza pola karnego w dolny róg bramki.

Po przerwie obraz gry niewiele zmienił się. Gdynianie napierali z coraz większą siłą i w 50, min wywalczyli rzut karny po faulu na Skórze. Jego egzekutorem był Kamil Czubak, ale i tym razem, Węglarz stał na posterunku. Goście nie załamali się tym faktem i nadal oblegali głogowską bramkę. W pewnym momencie piłkę z linii bramkowej ofiarnie wybił Michał Michalec. Napór trwał do 88. min, czyli czerwonej kartki, jaką za drugi faul dostał Kasjan Lipkowski. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie, a Chrobry odniósł drugie w tym sezonie zwycięstwo. Trener głogowian przyznał po meczu, że jak na razie najważniejsza jest gra w defensywie, ale zapowiedział, że jeszcze przyjdzie czas na grę bardziej ofensywną i widowiskową.

W kolejnym meczu głogowianie zmierzą się w sobotę na wyjeździe w derbowym pojedynku z Miedzią Legnica.

(KZ, fot. Chrobry Głogów)

CHROBRY GŁOGÓW - ARKA GDYNIA 1:0 (1:0)

1:0 Lebedyński 40

W 50 minucie Karol Czubak (Arka) nie wykorzystał rzutu karnego (Damian Węglarz obronił)

CHROBRY: Węglarz - Estigarribia, Michalec, Malczuk, Mucha, Mandrysz (82 Plewka), Hanc (64 Paz), Ozimek, Biel (75 Tabiś), Tupaj, Lebedyński (82 Bartlewicz).

ARKA: Lenarcik - Milewski (81 Sawicki), Czubak, Azatskyi, Capanni (77 Marcjanik), Skóra, Stolc, Predenkiewicz (46 Adamczyk), Lipkowski, Gol, Gojny.

 

ŻÓŁTE KARTKI: Mandrysz - Predenkiewicz, Azatskyi, Lipkowski.

 

CZERWONE KARTKI: Lipkowski 88 (Arka - za drugą żółtą).

 

SĘDZIA: Sebastian Jarzębak (Bytom).

 

WIDZÓW: 1199.

 
 
 
 
 
 
 
 
(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%