W niedzielę wybory do parlamentu. Na klatkach Spółdzielnia Mieszkaniowa Nadodrze wywiesiła informacje, gdzie można w nich głosować.
Niby wydaje się logiczne, że także tam odbędzie się referendum, ale nie ma informacji wprost, co może część głosujących wprowadzić w błąd. Nie ma nawet wspomniane o referendum
- zwraca uwagę głogowianka, która osobiście zapytała o to w SM Nadodrze.
Otrzymała od Nadodrza odpowiedź, że ratusz nie przysłał informacji dotyczącej referendum, a jedynie informację dotyczącą wyborów, którą spółdzielnia rozpowszechnia.
Zapytaliśmy w ratuszu czy tak faktycznie jest. I dlaczego tak się dzieje.
Czy to jest działanie celowe, żeby obniżyć frekwencję?
- zastanawia się głogowianka, którą poruszyła ta sytuacja.
Informacje, które musimy dać do publicznej wiadomości znajdują się na słupach ogłoszeniowych, na stronach BIP urzędu oraz w samym urzędzie
- poinformowała nas rzeczniczka prezydenta Głogowa Marta Dytwińska-Gawrońska, wyjaśniając, że jest to przyjęta praktyka, że przypomina się mieszkańcom, gdzie jest siedziba ich lokalu wyborczego. Według niej to wystarczy. Na pytanie o to, czy jest to działanie celowe, aby obniżyć frekwencję w wyborach, nie odpowiedziała.
Czyli ratusz daje informacje tylko o adresach lokali wyborczych. Wszystkie pozostałe są na stronach PKW i BIP
- dodała rzeczniczka.
W tym zakresie współpracujemy z urzędem miejskim i umieszczamy w naszych zasobach informacje przygotowane i dostarczone przez urząd
- wyjaśniła z kolei rzeczniczka SM Nadodrze Lidia Chyb – Rodak.
Akurat koło naszej redakcji jest taki duży słup ogłoszeniowy, więc poszliśmy zobaczyć, co tam są za obwieszczenia. Faktycznie są tam obecnie umieszczone obwieszczenia prezydenta Głogowa: o lokalach wyborczych, o listach kandydatów do Sejmu i Senatu. O referendum nie ma. Samemu trzeba się zorientować, gdzie głosować albo gdzie odmówić głosowania.
Przypomnijmy więc, że na 15 października zaplanowane jest zarówno głosowanie w wyborach do Sejmu i Senatu, jak i głosowanie w referendum. Głosowanie w referendum odbędzie się w tych samych lokalach wyborczych co głosowanie w wyborach do parlamentu, a przeprowadzać je będą te same obwodowe komisje wyborcze. Każdy wyborca będzie mógł otrzymać trzy karty do głosowania (do Sejmu, do Senatu i referendalne).
Wybory i referendum odbędą się przy użyciu jednej urny wyborczej, do której wrzucane będą zarówno karty do głosowania w wyborach, jak i karty do głosowania w referendum.
(DN)
2 1
Trzeba mieć IQ kołpaka od TICO albo być po prostu wyborcą PIS, żeby nie wiedzieć gdzie będzie odbywało się referendum. I tacy ludzie wybierają nam przyszłość.
0 0
Celowe działanie komunistycznego Synalka Towarzysza