Chrobry w Lizbonie. Wieczorem debiut na europejskich parkietach

Szczypiorniści KGHM-u Chrobry Głogów są już w Lizbonie, za nimi oficjalny trening i wieczorem zadebiutują w Lidze Europejskiej. Podróż do Portugalii była daleka – wiodła bowiem przez Berlin, bo właśnie stąd głogowianie wylecieli samolotem do Lizbony. W sumie w trasie byli dwanaście godzin. Dotarli tam wczoraj (16.10.) wieczorem. Potem był czas na odpoczynek, ale już dziś (17.10.) zameldowali się w pięknej hali na oficjalnym treningu.

O godz. 20.45 zadebiutują w Lidze Europejskiej – w fazie grupowej. Tego w historii klubu jeszcze nie było.Ostatni raz Chrobry występował w europejskich pucharach po pamiętnym sezonie, gdy zdobywał wicemistrzostwo kraju. Kilka lat temu. Jednak wtedy nie dostał się do fazy grupowej, grał w eliminacjach. Teraz ta sztuka się udała – oczywiście dzięki 4. miejscu w Superlidze w ubiegłym sezonie.

Podopieczni Vitalija Nata trafili do trudnej grupy z czołowymi zespołami z Rumunii, Węgier i Portugalii. Dziś (17.10.) skupiać należy się na drużynie z tego kraju. Sporting Lizbona lider portugalskiej ligi, kilka miesięcy temu dotarł do ćwierćfinału LE. Łatwo więc nie będzie, ale głogowianie znają swoje miejsce w szeregu – są przecież beniaminkiem pucharów. O punkty walczą, o punktach marzą, ale nic nie muszą.  Mogą.   

Chłopaki musieli na treningu się rozbiegać, porzucać, by dobrze przygotować się do meczu

– mówił dziś rano trener Chrobrego. Do Lizbony jedzie też grupa kibiców Chrobrego, by z wysokości trybun dopingować naszym. Początek meczu o godz. 20.45 na antenie Eurosportu.

(MK)