Radny miejski Sławomir Majewski proponuje ustawienie na głogowskich cmentarzach regałów na znicze do ponownego wykorzystania. W sumie nic nowego, ale może tym razem pomysł się sprawdzi?
Niedawno złożył wniosek o wyposażenie głogowskich cmentarzy w „zniczodzielnie”.
Jest to niedroga dla miasta sprawa, a ułatwi życie odwiedzającym cmentarze. Dodatkowo zachęca do ponownego użycia, a nie wyrzucania dobrych zniczy
– zdaniem radnego takie rozwiązanie zmniejszy koszty i przysłuży się ochronie środowiska. Prezydent Głogowa Rafael Rokaszewicz obiecał przyjrzeć się pomysłowi, z możliwością jego realizacji.
Okazuje się, że „zniczodzielnie” już były na cmentarzu przy ul. Świerkowej w Głogowie.
[ZT]131319[/ZT]
Regał na znicze do ponownego wykorzystania ustawiono tam dwa lata temu, przed dniem Wszystkich Świętych. Zrobił furorę. Głogowianie wkładali tam tak dużo zniczy, że półki szybko się zapełniły, a w GPK Głogów rozważano dostawienie kolejnych regałów. Jednak... znacznie mniej było chętnych do korzystania ze zniczy stawianych na regale i wokół niego. I pojawił się kłopot, głównie ze sprzątaniem.
Nie sprawdziły się. Ludzie zostawiali przy nich wszystko i robił się bałagan
– przypomina Maciej Gandecki, kierownik Głogowskiego Domu Pogrzebowego.
Pomysł „zniczodzielni” pochwala Główny Inspektorat Ochrony Środowiska. Stoją w kilkudziesięciu miastach i spełniają swoją rolę.
Szklany znicz po wypaleniu wystarczy umyć i pozostawić na regale. Dzięki temu, osoby dla których zakup znicza jest dużym wydatkiem, mogą skorzystać z lampki pozostawionej przez kogoś innego. „Drugie życie” zniczy to nie tylko ulga dla niejednego portfela. Dzięki recyklingowi zniczy unikamy kontenerów pełnych odpadów i chronimy w ten sposób środowisko
– w ocenie GIOŚ regały ze zniczami cieszą się coraz większą popularnością wśród lokalnych mieszkańców, dlatego tego typu inicjatyw pojawia się coraz więcej.
Może tym razem sprawdziłyby się też w Głogowie, o ile będziemy na nie odkładać tylko dobre znicze, a stare wiązanki odnosić do kontenera na śmieci.
(GH)
0 0
Proponuję, aby Pan wnioskodawca raz w tygodniu pod czujnym okiem kamer miejscowej telewizji sprzątał ten bałagan i wtedy się okaże, czy to był dobry pomysł.
P.S.- czy kobieta idąca na wybory, to wyborczyni, czy wyborca. A facet, to wyborc?
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz