Sądowy finał afery w jednej z kopalń KGHM Polska Miedź. Jeden z czterech oskarżonych za przestępstwo z art. 286 dotyczące wyłudzenia został skazany na 1,5 roku więzienia, zapłatę ogromnej grzywny i odszkodowania na rzecz swego pracodawcy. W sumie przed sądem odpowiadały cztery osoby.
Wyrok w tej sprawie zapadł w czwartek (11.04.) przed Sądem Okręgowym w Legnicy. Najsurowiej sąd potraktował jednego z oskarżonych, Tadeusza I., którego za przestępstwa z art. 286 par. 1 i 271 par. 1 i 3 skazał na 1,5 roku bezwzględnego więzienia. Wyrok zawiera także obowiązek zapłaty grzywny wysokości 50 tys. zł oraz obowiązek naprawienia szkody na rzecz KGHM wysokości aż ponad 188 tys. zł.
Wobec trzech pozostałych mężczyzn (Pawła K., Piotra P. i Pawła S.), odpowiadających także za przestępstwa z art. 286 Kodeksu karnego, sąd zastosował karę po roku pozbawienia wolności, lecz zawiesił im wykonanie kary warunkowo na rok. Sąd orzekł także wobec nich zapłatę po 30 tys. zł grzywny oraz zapłatę na rzecz KGHM: Paweł K. ponad 83 tys. zł, Piotr P. ponad 123 tys. zł i Paweł S. ponad 97 tys. zł. Wyrok jest nieprawomocny.
Zarzuty, za które odpowiadali mężczyźni, dotyczą sytuacji z lat 2013 – 2018. Odpowiadali przed sądem za doprowadzenie KGHM Polska Miedź w okresie od stycznia 2013 roku do marca 2018 roku w kopalni ZG Lubin wspólnie i w porozumieniu do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.
Mężczyźni ci mieli wprowadzić w błąd swego pracodawcę co do ilości faktycznie przepracowanych nadgodzin poprzez poświadczenie nieprawdy w kartach kontrolnych przepracowanych nadgodzin oraz co do rodzaju wykonywanych czynności. Wykazywali nadgodziny i pobierali za nie pieniądze, podczas gdy w rzeczywistości nie wykonywali czynności służbowych wykazywanych w dokumentacji. Sąd uznał ich winnymi tych przestępstw.
(DN)
Foto: KGHM
1 1
Może i skazani ale krzywda ich nie spotka. Kilka premii dostaną to i na grzywnę się nazbiera...
2 0
Kasa powinna wrócić do funduszu płacowego i być podzielona na oddziały po równo ;)
3 0
Znając życie dalej pracują w tej firmie i zero konsekwencji za to co zrobili.