Śmiertelne potrącenie motocyklisty na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Bądzowie, niedaleko szybu SW-1 Jan Wyżykowski. 46-latek wjechał pod pociąg towarowy.
Do zdarzenia doszło w sobotę (13.04.) po godz. 17. Z informacji przekazanych przez polkowicką policje wynika, że 47-letni motocyklista jechał motocyklem crossowym i prawdopodobnie chciał przejechać przez tory przed pociągiem. Nie zdążył.
Na miejscu pracowały zastępy straży pożarnej z JRG Polkowice oraz JRG Głogów, OSP Jerzmanowa, Zespół Ratownictwa Medycznego Głogów oraz policjanci z KPP Polkowice i KPP Głogów.
Z pierwszych ustaleń na miejscu wypadku wynikało, że w chwili gdy pociąg dosłownie "drasnął" motocykl, który przejechał przez tory, ale kierujący nim mężczyzna spadł na zderzak pociągu.
Mimo podjętej reanimacji, życia 46-latka nie udało się uratować. Okoliczności wypadku wyjaśnia polkowicka policja.
(EI, fot. OSP Jerzmanowa)
Anmo11:32, 14.04.2024
3 2
Powinno być w tytule motocyklista wjechał pod pociąg z tego wynika ze pociag jechał po drodze i potracił motocyklistę. To nie pierwszy przypadek brawury motocyklistów im sie wydaje, ze sa niesmiertelni i królami szos. 11:32, 14.04.2024
Marek 12:09, 14.04.2024
3 1
Zderzak pociągu to "bufor". 12:09, 14.04.2024
Creator13:03, 14.04.2024
2 0
Rzeczywiście pod Głogowem... 13:03, 14.04.2024