Dla niej był to najpiękniejszy sezon w sportowej karierze – na jej koncie Puchar Polski oraz brązowy medal w lidze.
BKS Bielsko-Biała na 3. miejscu podium w kobiecej Tauron Lidze. Informacja ta tym cenniejsza, że w barwach tej ekipy, występuje głogowianka Aleksandra Stachowicz, która pierwsze siatkarskie kroki stawiała w naszym Piaście.
W tym sezonie osiągnęliśmy bardzo dużo – na koniec był pot, były łzy. Cieszymy się z tego sukcesu, bo nie przyszedł on wcale łatwo. Dla naszego klubu to coś wspaniałego. BKS ma wielką tradycję, bo w przeszłości zdobywał wiele krążków. W ostatnich latach znalazł się jednak w kryzysie. Nowy zarząd wyprowadził go z długów, zbudował fajną kadrę i medal jest tego odzwierciedleniem. W zespole panuje świetna atmosfera. Dla nas brąz smakuje jak złoto
– opowiada.
Było pracowicie, jest więc czas na zasłużony odpoczynek. Ola odwiedziła rodzinne strony.
W środę przyjechałam do Głogowa. Wracam jednak jeszcze do Bielska. Przed nami zakończenie sezonu i pożegnanie z kibicami. Spotkanie z prezydentem miasta czy sponsorami. Potem rozpoczynamy wakacje – będę łapać bilety lotnicze i podróżować. Zamierzam odpoczywać aktywnie! Polecę tam, gdzie będzie gorąco oraz dużo wody
– zapewnia głogowianka.
Nie ukrywa, że nadszedł czas na zmiany barw klubowych. Za chwilę przenosi się do Radomki Radom – to szósta siła ligi. – Czas na kolejny krok w sportowej karierze. Nowy klub daje szansę do rozwoju – mówi nam Ola. Życzymy powiedzenia!
(MK)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz