Wymyli Wybickiego na Dzień Flagi w Głogowie. Pomnik na uroczystości był czysty i odświeżony

Uspakajamy tych, którzy nam poskarżyli, że pomnik Józefa Wybickiego stojący w Głogowie na pl. Umińskiego jest w złym stanie. W tym sensie, że zakurzony i pobrudzony ptasimi odchodami. - Całą głowę ma w ptasich kupach! – zawiadomił nas przed Dniem Flagi zdegustowany głogowianin.

W Dniu Flagi RP (2.05.) główne uroczystości powiatowe odbywały się właśnie pod tym pomnikiem. W tym roku także, więc zanim się rozpoczęły, poszliśmy sprawdzić, jak faktycznie on wygląda. Czy rzeczywiście jest taki brudny jak nam poskarżyli mieszkańcy. Na miejscu spotkaliśmy ekipę, która sprzątała Głogów. Uspokoiła nas, że już dwa dni wcześniej umyła pomnik wodą z płynem, a także posprzątała teren wokół niego. Jednym słowem przygotowano go na uroczystości.  

Wybicki jest czyściutki

- zapewniła nas ekipa. Faktycznie, ani śladu brudu, kurzu czy ptasich kup. Do czwartku zdążyły go jedynie obsiąść pająki i utkać na nim pajęczyny. Ale taka jest przyroda. W każdym razie pomnik wielkiego Polaka na Święto Flagi wyglądał dobrze.

Józef Wybicki to twórca naszego narodowego hymnu, Mazurka Dąbrowskiego. Był generałem, filozofem, prawnikiem, także jednym z ministrów Księstwa Warszawskiego oraz emisariuszem Napoleona Bonaparte. Jednym z twórców legionów polskich we Włoszech oraz przyjacielem generała Dąbrowskiego. Przez dwa lata przebywał w Głogowie jako emisariusz Napoleona.

Postawiono mu pomnik na pl. Umińskiego w Głogowie w 2018 roku w inicjatywy Muzeum Archeologiczno – Historycznego, dzięki wsparciu Fundacji KGHM, gminy miejskiej oraz lokalnych przedsiębiorców i darczyńców. Przedstawia Wybickiego z uniesioną głową, jakby zadumanego. Autorką rzeźby jest Aleksandra Sacharczuk, która wzorowała się tworząc ją na jednym z obrazów Bociarellego, na którym Wybicki został przedstawiony.

Pomnik postawiono na cokole, na którym przed wojną stał pomnik cesarza Fryderyka Wilhelma.

(DN)