Sytuacja jest krytyczna, ale działamy razem. Służby o przygotowaniu Głogowa

W poniedziałek przedstawiciele wszystkich służb ratowniczych i samorządowcy na specjalnie zwołanej konferencji przedstawili obecną sytuację powodziową w Głogowie i naszym powiecie. Wody przybywa, ale jest nadzieja, że Głogów się obroni.
   
- Sytuacja w południowej części naszego województwa jest krytyczna. My również musimy się przygotować na nadejście fali. Z informacji, które do nas docierają w tej chwili, kulminacyjna będzie to sobota, kluczowe będą wczesne godziny ranne. Jeśli chodzi o wysokość fali, mamy dwa warianty. Jeden ten optymistyczny, na który bardzo liczymy, to stan Odry w granicach 6 metrów. Ten pesymistyczny, na który z kolei się przygotowujemy to stan Odry w granicach 6,80-6,90. Dziś odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego w starostwie powiatowym. Wszystkie służby postawione są w najwyższy stopień gotowości i dzisiaj również rozpoczynamy pracę na wałach przeciwpowodziowych, żeby wzmocnić newralgiczne punkty naszego powiatu – poinformowała Michał Wnuk, starosta powiatu głogowskiego. 

- Jest poważnie, ale chciałbym też zaapelować, aby nie dochodziło do paniki. W Głogowie mamy zdiagnozowane miejsca, które teoretycznie mogą ulec podtopieniu. Nasi pracownicy dotrą tam z pomocą w najbliższych dniach, dostarczając piasek i wodę, tak prewencyjnie. Nie ma potrzeby, aby lewobrzeżna część miasta oprócz Widziszowa, trochę Nosocic, zaopatrywała się w worki. Nie ma zagrożenia w Śródmieściu, na Koperniku czy na Piastowie. Szanowni Państwo, nie panikujmy. Miejsca, które potencjalnie mogą być zagrożone, są przez nas zdiagnozowane. I tam dotrzemy dziś, jutro z niezbędną pomocą. Szykujemy się do tego pełnymi środkami. Nasze służby są przygotowane. Do tego stopnia, że tworzymy także w razie czego miejsce ewakuacji. Wierzę, że nie będą potrzebne, ale musimy być przygotowani na wszystko. Oczywiście trzeba dmuchać na zimne, przygotowywać się na najgorsze, ale nie panikujmy – zaznaczał Rafael Rokaszewicz, prezydent Głogowa. 

- Jesteśmy w poważnej sytuacji, ale główne działania nasi oddelegowaniu strażacy prowadzą w Jeleniej Górze i Kłodzku. W Głogowie i okolicy monitorujemy sytuację i będziemy reagować w sytuacjach kryzysowych – zaznaczył st. bryg. Paweł Dziadosz, Komendant Powiatowy PSP w Głogowie.

- Wspólnymi siłami na pewno damy sobie z tym żywiołem radę, ale musimy się wspierać i współpracować. To wsparcie jest konieczne w takich miejscowościach jak Borek, mówimy o miejscowości Czerna, tam mamy zakole Odry, będziemy skupiać się na tym, żeby umacniać wał. Myślę, że jeszcze dzisiaj tam dotrzemy. Mamy Pęcław, właściwie całą gminę, miejscowości, są oczywiście Serby. Wszystkie służby są w najwyższym stopniu gotowości i mam nadzieję, że ta fala jednak przez te parę dni, które mamy przed sobą, zdecydowanie się zmniejszy – zaznaczał Łukasz Horbatowski, poseł na Sejm RP. 
 
Na konferencji nie zabrakło komendanta głogowskiej policji, wójta gminy Jerzmanowa i wójta gminy wiejskiej Głogów. Wszyscy są zgodni, że kluczowe są najbliższe dni. Wszyscy musimy kierować się rozsądkiem, dmuchać na zimne i reagować na skoordynowane polecenia służb. 

KD