Wzruszenie i nadzieja w Wilkowie. Ślub tuż przed nadejściem fali

Widok nowożeńców wychodzących z kościoła w Wilkowie pod Głogowem dał radość i nadzieję mieszkańcom wsi szykującej się na falę. 

W piątek po południu (20.09.) przy kościele pw. Św. Jana Nepomucena mieszkańcy Wilkowa napełniali worki do wzmacniania wałów i zabezpieczenia świątyni. Wyszli do nich nowożeńcy. 

Mimo trudnej i napiętej sytuacji związanej z powodzią, są w naszej wspólnocie również radosne i niosące nadzieję wydarzenia. Przed kościołem trwała akcja związana z szykowaniem worków z piaskiem, które trafiają na wały nad Odrą. A w naszej świątyni Żaneta i Daniel zawarli związek małżeński, prosząc Boga o błogosławieństwo na nowym etapie ich życia

– o tym pięknym wydarzeniu informował proboszcz parafii św. Jana Nepomucena w Wilkowie ks. Grzegorz Niedźwiedź. Na nowożeńców czekała symboliczna brama i pryzma piasku. Panna młoda chwyciła za łopatę, a pan młody zabrał się za ładowanie worków na przyczepę. Dla wszystkich to były bardzo wzruszające chwile. 

Ich ślub jest dla nas iskierką nadziei na najbliższe dni, że wielka woda nas oszczędzi. Tym bardziej, że Państwo Młodzi również nam pomogli w pracach

– mówił tego dnia ks. proboszcz. Po ślubie rozpoczęło się zabezpieczanie kościoła przed wodą. Wyniesiono wszystkie ławki w bezpieczne miejsce. Parafianie przygotowali kościół na ewentualne nadejście wielkiej wody z Odry. W 1997 roku woda weszła do wnętrza.  

Ks. Grzegorz Niedźwiedź życzył wszystkim parafianom Bożego błogosławieństwa i opieki patrona parafii św. Jana Nepomucena.

W sobotę położony blisko wałów kościół jeszcze był bezpieczny, ale w okolicy woda już wybija. Od niedzieli (22.09.) są podsiąki w kościele. 

(GH, zdj. parafia w Wilkowie)