19 – latek dostał wyrok za śmiertelny wypadek po pijaku. Zginął w nim Oliwer z Legionu Głogów

Na 4 lata i 4 miesiące więzienia skazał sąd młodego kierowcę, który spowodował śmiertelny wypadek będąc pod wpływem alkoholu. Tragedia wydarzyła się w Byczu koło Bytomia Odrzańskiego w grudniu zeszłego roku, a zginął jeden z pasażerów, 19 – letni Oliwer Domińczak, zawodnik Legionu Głogów i syn znanego sportowca i trenera Macieja Domińczaka.

[ZT]152343[/ZT]

Wypadek ze skutkiem śmiertelnym wydarzył się nocą 19 grudnia zeszłego roku na drodze 293 koło Bytomia Odrzańskiego, w małej wiosce Bycz. 19 – letni kierujący wtedy audi Dawid Z. został oskarżony o jego spowodowanie, będąc za kierownica pod wpływem alkoholu. Wsiadł za kierownicę po alkoholu, a dodatkowo tamtej nocy były bardzo trudne warunki atmosferyczne. Auto przez niego kierowane wpadło w poślizg, wypadło z drogi i dachowało, obróciło je kilka razy. Samochód był pełen młodzieży, wiózł kolegów i koleżanki. Jedna osoba – właśnie Oliwer Domińczak – zginął na miejscu, natomiast pozostałym nic się nie stało. Kierowca miał prawo jazdy zaledwie od kilku miesięcy.

[ZT]156803[/ZT]

Wyrok na 19 – letniego Dawida Z. zapadł przed Sądem Rejonowym w Nowej Soli. Groziło mu co najmniej 5 lat więzienia, ale sąd zastosował nadzwyczajne złagodzenie kary ze względu na jego młody wiek. Sąd skazał go na 4 lata i 4 miesiące więzienia, dostał także dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów. Musi również wpłacić 5 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Penitencjarnej. Wyrok jest nieprawomocny.

Dawid Z. odpowiadał z wolnej stopy, gdyż zwolniono go z aresztu tymczasowego.

Jeszcze nie oceniliśmy tego wyroku. Zapoznamy się z uzasadnieniem. Domagaliśmy się wyższej kary, ponad 5 lat pozbawienia wolności

– powiedział prokurator rejonowy w Nowej Soli Patryk Wild.

Oliwer Domińczak był synem znanego trenera Legionu Głogów Macieja Domińczaka. Sam także był dobrze zapowiadającym się sportowcem, zawodnikiem Legionu Głogów, reprezentantem Polskiego Związku Muaythai. 

(DN)