Mszą świętą w Kościele MNP na osiedlu Kopernik zakończył się głogowski Marsz Niepodległości. Uczestnicy wyruszyli w samo południe spod ratusza.

[FOTORELACJA]6036[/FOTORELACJA]

Setki osób uczestniczyło w tegorocznym Marszu Niepodległości. W Głogowie to ważne narodowe  święto odbyło się w podniosłej i spokojnej atmosferze. Zanim jednak uczestnicy wyruszyli na głogowskie ulice, usłyszeli sporo ważnych słów.

- Tysiące bohaterów, dziesiątki tysięcy ludzi, którzy zapragnęli wolnej, niepodległej ojczyzny. To oni byli niezłomni, piękni i wspaniali. Dzięki nim mamy dzisiaj naszą ukochaną ojczyznę. Spoglądając w przeszłość, musimy zrozumieć, że tym większa ciąży na nas obecnie odpowiedzialność. Tym większa potrzeba mówienia o Polsce. Tym większa dbałość o najmniejsze szczegóły. Pamiętajmy, aby wynieść flagę kilka razy do roku. Pamiętajmy, aby mówić dzieciom o ważnych świętach, aby nigdy o tym nie zapominać – powiedział na inauguracji marszu, Marcin Marciszak, prezes stowarzyszenia Patriotyczny Głogów.  

Duża grupa głogowian, w bardzo różnym wieku z pieśniami na ustach powędrowała ulicami miasta.       

- Robiliśmy wszystko, aby uczestnicy marszu czuli się bezpiecznie i tak było. Nie odnotowaliśmy żadnych incydentów, niepotrzebnych prowokacji  Przemarsz odbywa się spokojnie – podsumowuje  st. post. Agnieszka Kotwas, zastępca oficera prasowego KP Policji w Głogowie. 

Organizatorzy liczą, że taka forma marszu wpisze się w krajobraz Głogowa i liczą na kolejny rekord frekwencji w przyszłym roku.  
     
KD

[ZT]162283[/ZT]