Poświęcenie nowego garażu przy remizie OSP KSRG Ruszowice i nowego quada. Gratulacje dla odznaczonych strażaków.
[FOTORELACJANOWA]6158[/FOTORELACJANOWA]
W sobotę (14.12.) ważna uroczystość dla jednostki OSP w Ruszowicach i całej gminy. Nowy garaż zbudowany przy remizie został oficjalnie przekazany w asyście pocztów sztandarowych wszystkich jednostek z terenu gminy.
Wstęgę przecięli wójt gminy Głogów Bartłomiej Zimny oraz prezes OSP w Ruszowicach Dorian Świątek i naczelnik jednostki Rafał Krupa. Garaż poświęcił i pobłogosławił ks. Zbigniew Zdanowicz, kapelan strażaków gminy Głogów, i ks. Mieczysław Łącki. Podczas uroczystości strażacy z Ruszowic zaprezentowali też swój najnowszy zabytek – quad. Wójt symboliczne przekazał kluczyki, a kapelan poświęcił nowy pojazd. To był ważny dzień dla podgłogowskiej jednostki.
Długo czekaliśmy na ten moment przekazania nowych garaży, bo z miejscem było już coraz słabiej
– mówi prezes OSP Ruszowice Dorian Świątek. Cennym nabytkiem dla strażaków jest też quad.
Ostatnia sytuacja powodziowa pokazała, że ten sprzęt jest bardzo potrzebny i na szczęście, dzięki wsparciu gminy i jednej z firm, która nam pomogła, udało się go zakupić
– dodaje. Razem z pojazdem jednostka otrzymała w gratisie pług do odśnieżania. Na zimę na pewno się przyda. Quad kosztował ponad 60 tys. zł.
Uroczystość z udziałem wielu gości była też okazją do wręczenia odznaczeń dla druhów strażaków z jednostek gminy Głogów.
Odznakę Św. Floriana za Zasługi dla Społeczności Lokalnej nadaną przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji otrzymał druh Henryk Budziński. Odznaczenie wręczyli komendant powiatowy PSP w Głogowie brygadier Paweł Dziadosz i wójt Bartłomiej Zimny.
Druhowie Agnieszka Pałczyńska, Dorian Świątek i Dawid Wojciechowski odebrali Brązowe Medale Za zasługi dla pożarnictwa.
Jednostka OSP KSRG w Ruszowicach liczy ok. 70 strażaków, w tym ok. 30 wyjazdowych. Wśród nich jest sołtys i radna gminy Agnieszka Krupa, która od lat ma najwięcej wyjazdów wśród kobiet z wszystkich sześciu jednostek gminy Głogów.
OSP Ruszowice może się też poszczycić strażackimi rodzinami Jedna z nich jest trzypokoleniowa. To Józef Czuchran, jego syn Dominik z żoną Agatą i wnuczek Ignaś (4 l.). Pan Dominik poszedł w ślady taty i został strażakiem jako 18-latek, podczas powodzi w 1997 roku. Jego żona jest w straży od 2010 roku.
Synek też chce być strażakiem
– mówią rodzice. Oboje są czynnymi strażakami wyjazdowymi.
Jak syrena zawyje, to najczęściej ja wyjeżdżam, a żona jeśli może, to też jedzie
– dodaje Dominik Czuchran.
(GH)
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz