Niebezpiecznie na Złotej Podkowie w Głogowie. Samochody muszą zjeżdżać na chodnik

Jest już odpowiedź starosty głogowskiego Michała Wnuka na interpelację radnego powiatowego Ryszarda Rokaszewicza w sprawie bezpieczeństwa w ruchu drogowym na os. Złota Podkowa. Poinformował, że przesłał ją do... jego syna, prezydenta Głogowa Rafaela Rokaszewicza.

W listopadzie zeszłego roku radny powiatu głogowskiego interpelował w sprawie poprawy bezpieczeństwa na ul. Rzemieślniczej od zjazdu w ul. Mechaniczną. W czym jest problem? Znają go wszyscy, którzy tam mieszkają lub zajeżdżają, aby coś załatwić.

Na wąskiej, ale dwukierunkowej ul. Rzemieślniczej, w związku z parkowaniem poprzecznym kilkudziesięciu samochodów osobowych od strony budynków mieszkalnych wielorodzinnych, pozostaje do komunikacji jeden pas jezdni.

Pojazdy samochodowe w ruchu, aby się ominąć, muszą wjechać na chodnik usytuowany od budynków mieszkalnych jednorodzinnych. Powyższa sytuacja stwarza zagrożenie dla pieszych korzystających z chodnika oraz utrudnia bezpieczne korzystanie z ulicy w dwóch kierunkach samochodom

- zainterpelował radny do starosty głogowskiego Michała Wnuka.

Ten poinformował go niedawno, że interpelację kieruje do organu właściwego do rozpatrzenia takiej sprawy. Ponieważ te drogi należą do gminy miejskiej Głogów, więc skierował sprawę do prezydenta miasta Głogowa Rafaela Rokaszewicza, czyli... syna radnego Ryszarda Rokaszewicza.

Doskonale znam procedury obowiązujące w takiej sytuacji, wiedziałem więc, że sprawa zostanie skierowana do gminy miejskiej. Musiałem się jednak do tego dostosować, gdyż jestem radnym powiatowym. Sprawa musi zostać rozwiązana przez gminę miejską, ale za bezpieczeństwo na drogach odpowiada starosta głogowski, a niestety w tamtym miejscu Głogowa jest ono zagrożone

- mówi radny Ryszard Rokaszewicz, dodając, że rozmowy z synem – prezydentem na ten temat nie uważał za stosowne i chciał zachować drogę urzędową.

Podkreśla, że problem ten poruszył dlatego, że prosili go o to mieszkańcy. Na ul. Rzemieślniczej nie może się dłużej dziać tak, jak się dzieje, bo dojdzie do nieszczęścia.

Widzę, że budowa os. Złota Podkowa już dobiega końca. Obecnie kończony jest ostatni budynek, należy więc zająć się drogami. Gmina pięknie odnowiła ul. Rzemieślniczą, lecz jest ona nieprzejezdna w dwóch kierunkach przez parkujące samochody. Nie jestem od podpowiadania rozwiązań, lecz tutaj trzeba zmienić organizację ruchu

- uważa radny, tłumacząc dlaczego skierował interpelację.

Według niego najlepszym rozwiązaniem byłoby wprowadzenie jednokierunkowego ruchu na tej drodze. Procedurę musi rozpocząć gmina miejska, a zgodę wydaje starosta. Według radnego ruch na tym osiedlu usprawni także pociągnięcie następnego odcinka ul. Rzemieślniczej – zaplanowany jest dojazd w kierunku siedziby Komunikacji Miejskiej. Inwestycję tę planuje gmina miejska.

Osiedle Złota Podkowa nazywa się tak dlatego, że okalała je ulica właśnie w kształcie podkowy. Ale teraz jest ono bardzo rozbudowane, tam stoi tyle domów i mieszka tylu ludzi, że to rozwiązanie komunikacyjne przestało się sprawdzać.

(DN)