Amazonki z ośrodka jeździeckiego Stajnia Serbinowo w Serbach pod Głogowem ścigają się na karnawałowo. Trudno uwierzyć, że tak dużo dziewczynek z naszego regionu jeździ konno!

[FOTORELACJA]6243[/FOTORELACJA]

W klubie jeździeckim w Serbach w niedzielę od rana (19.01.) było wesoło i kolorowo. Wszystko za sprawą organizowanych tu zabawowych zawodów karnawałowych. Dziewczynki startowały w czterech kategoriach: dla początkujących jeźdźców był konkurs zabawowy pony game, pierwsze oswojenie się ze skokami, czyli tzw. krzyżaki, a także wyższe kategorie, czyli skoki do 65 i 80 cm.

Prowadzimy tu naukę jazdy konnej, pensjonat, rozwijamy pasję jeździectwa wśród dzieci. Mamy sporą grupę dzieci na różnym poziomie, w różnym wieku, a także osoby dorosłe. Przygoda z końmi jest dla wszystkich

- zapewnia właścicielka stajni Magdalena Mazurkiewicz.

W szkole jeździectwa w Serbach zdecydowanie przeważają amazonki. Jakoś tak się składa, że jazdy konnej uczą się tu prawie same dziewczynki.

Dziewczyny kochają konie

- przyznaje Magdalena Mazurkiewicz. Jedną z takich pasjonatek jest 9 – letnia Sara Szymańska z Sobczyc w gminie Kotla.

Wsiadłam na konia jako 5 – latka. Zaczynałam na kucyku. Obecnie mam swojego własnego konia, jest to koń rasy wielkopolskiej. Trenuję codziennie, także na koniu szkółkowym

– opowiada dziewczynka, która już wyjeżdża na zawody poza Głogów.

Kocham jazdę konną. Coś mi się do niej zapaliło

– tłumaczy. Poza tym w klubie jest wspaniałe towarzystwo innych pasjonatek tego sportu.

Przyjeżdżam tu od pięciu lat. Rodzice przywożą mnie z Głogowa. Wybrałam konie, bo nic innego mi nie wychodziło, a tu jest fajnie. Piłka nożna odpadła, siatkówka także, a tutaj mi wszystko wychodzi. Co prawda trzeba dużo trenować, ale wszystko umiem

- zapewnia 11 – letnia Tosia, która także brała udział w zawodach. Są i nastolatki, które biorą udział w trudniejszych konkurencjach i reprezentują stajnię oraz nasze miasto na poważniejszych zawodach. Na przykład  14 – letnia Julia Uciechowska z Wilkowa. Wspólnie z koleżankami z Głogowa startują na jednym koniu, którym się opiekują. Jest tu 17 - letnia Ola Sikorska i 14 -letnia Nikola Kędzierska. 

Od małego dziecka mnie ciągnęło do tych zwierząt. Więc tu jestem, aktywnie uczestniczę od sześciu lat

- mówi Nikola Kędzierska z Głogowa. Dziewczyny dbają o konia, nawet kopyta potrafią wyczyścić. 

W stajni w Serbach są konie rekreacyjne i hodowlane, a niektóre są tu na takiej końskiej emeryturze.

(DN)