To ma być trzy dni świętowania. Różnych spotkań, imprez i koncertów. W Głogowie zaczęło się już w piątek wieczorem (7.03.) od wystawy w galerii MOK. - Panowie, trzy dni trzeba się postarać i dać z siebie wszystko – zachęcał prezydent Rafael Rokaszewicz.

[FOTORELACJA]6510[/FOTORELACJA]

W piątkowy wieczór w galerii w MOK – u w Głogowie otwarto wystawę pt. Kobieta w obrazie, na której zaprezentowano prace 13 głogowskich artystów, wszystkie przedstawiające kobiety. No może jedynie rzeźbiarz Janusz Owsiany zaprezentował swoją wielką metalową różę, ale ją także zadedykował kobietom.

Jest dla wszystkich głogowianek

– zapewnił.

Pomysłodawczynią tej wspólnej wystawy jest głogowska malarka Roma Pilitsidis. To ona złożyła propozycję, aby zebrać prace głogowskich artystów, tych bardziej doświadczonych – jak ona, niektórych też bardziej znanych, a także tych dopiero co się przebijających. Na wystawie zaprezentowane są prace malarskie, fotograficzne oraz rzeźba.

Udało nam się pierwszy raz od dawna zgromadzić na wspólnej wystawie tylu wspaniałych głogowskich artystów. Dziewięć kobiet i czterech panów

– cieszyła się gospodyni galerii Joanna Kinder, która jest na liście twórców tej wystawy.

To jest niesamowita wystawa, a jej wernisaż był niesamowitym spotkaniem. Bardzo licznie odwiedzonym przez publiczność. Panowie, w tym prezydent, składali życzenia. 

Dzień kobiet powinien być każdego dnia. Życzę wam nie tylko tego, ale też żebyście każdego dnia czuły się kobietami docenianymi, wspieranymi, bo my mężczyźni, jako ta brzydsza płeć, powinniśmy starać się o wasze względy, dbać o was nie tylko z okazji Dnia Kobiet, ale na co dzień

– twierdził prezydent Rafael Rokaszewicz.

Wystawa Kobieta w obrazie to artystyczna podróż przez różne wizje kobiecości uchwycone przez głogowskich artystów. Prezentowane są na niej prace:

Eweliny Bednarskiej-Straszeckiej, Xeni Brik, Magdy Czuczwary, Piotra Gajka, Joanny Kinder, Łukasza Korczyńskiego, Małgorzaty Maćkowiak, Anny Moderskiej, Janusza Nadolskiego i Janusza Owsianego.