Echo dawnych walk na ruinach kościoła św. Mikołaja, czyli rekonstrukcja upadku Festung Glogau zamknęła III Głogowski Festiwal Historyczny.
[FOTORELACJANOWA]6763[/FOTORELACJANOWA]
Dziś ruiny kościoła św. Mikołaja w Głogowie stały się sceną wyjątkowego wydarzenia. W ramach finału III Głogowskiego Festiwalu Historycznego odbyła się widowiskowa rekonstrukcja historyczna upadku Festung Glogau – jednej z najbardziej dramatycznych bitew ostatnich miesięcy II wojny światowej na Dolnym Śląsku.
Z udziałem grup rekonstrukcyjnych z całej Polski, przy licznie zgromadzonej publiczności, odtworzono fragmenty walk o miasto z wiosny 1945 roku. Huk wystrzałów, dym, rekonstruktorzy w mundurach Armii Czerwonej i Wehrmachtu, a wszystko to na tle zniszczonych murów świątyni, która sama była świadkiem tamtych dramatycznych wydarzeń – to wszystko nadało inscenizacji wyjątkowy klimat autentyczności.
Historyczne tło wydarzenia
Festung Glogau – Twierdza Głogów – została ogłoszona punktem oporu przez dowództwo niemieckie pod koniec 1944 roku. Jej zadaniem było powstrzymanie nacierającej Armii Czerwonej i opóźnienie jej marszu w stronę Berlina. W lutym 1945 roku, gdy wojska 1. Frontu Ukraińskiego dowodzone przez marszałka Iwana Koniewa dotarły pod miasto, rozpoczęło się krwawe i długotrwałe oblężenie.
Walki trwały ponad sześć tygodni. Głogów, zamieniony przez Niemców w twierdzę, został niemal całkowicie zniszczony. Miasto padło 1 kwietnia 1945 roku, a jego ruiny przez długi czas przypominały o brutalności wojny.
Pamięć i pasja
Dzisiejsza rekonstrukcja nie była tylko pokazem – była również formą żywej lekcji historii. Dla wielu mieszkańców i gości festiwalu to była nie tylko atrakcja, ale też chwila zadumy nad tragiczną przeszłością Głogowa. Jak podkreślali organizatorzy, ruiny kościoła św. Mikołaja nie zostały wybrane przypadkowo – to symbol zniszczonego miasta i zarazem jego niezłomnego ducha.
Dziś wokół kościoła widzieliśmy tłumy a po samej rekonstrukcji wielu pasjonatów czekało aż będzie można wejść na teren "bitwy" i pozbierać na pamiątkę łuski.
Rekonstrukcja była jednym z ostatnich punktów tegorocznego Głogowskiego Festiwalu Historycznego, który przez cały weekend przyciągał miłośników historii, pasjonatów militariów i rodziny z dziećmi. Pokazy broni, warsztaty edukacyjne, prelekcje i inscenizacje – wszystko to sprawiło, że historia Głogowa jest żywą częścią naszej codzienności.
KD
2 0
Można było tą imprezę zrobić na moście przynajmniej jakąś atrakcją była by w korku