Uwierzy pan lub nie ale, z inicjatywą rozwieszania haseł wyszli rodzice i nasze dzieci. One były bardziej przestraszone po artykułach o ich przenoszeniu do innej szkoły i chciały coś zrobić dla ratowania swojego ukochanego miejsca. .

Dzieciom zależało, by ich zdanie zostało zauważone, miały prawo wyrazić swoje obawy, bo w tym całym sztucznym konflikcie nikt nie pyta ich o zdanie. A one są tu najważniejsze..

O decyzję kuratorium jesteśmy spokojni. Mimo to przykre jest to, że kilka osób wywołało burzę, po której pozostaną złe wrażenia i podziały. Tymczasem, na żadne zmiany w postaci reorganizacji Szkoły im. Orła Białego w Wilkowie na filię Szkoły serbowskiej z klasami 1-3 nie będzie zgody, bo dla nas jest to równoznaczne z likwidacją szkoły w obecnej formie - jedynej słysznej. Drodzy włodarze, nie piłujcie gałęzi, na której siedzicie..

Na prawdę nie widzi Pani różnicy? Pani dziwić nie mogą dojeżdżać do szkoły w Serbach, ale popiera Pani absurdalny pomysł by dziwić z Grodźca przejeżdżali obok szkoły w Serbach by dojechać do Wilkowa. Stare Serby mają bliżej o połowę drogi do Serbów niż do Wilkowa i dla większości jest to po drodze do i z pracy. A ile dzieci z Wilkowa nie chodzi do szkoły w ich miejscowości? Może najpierw przypomnijcie swoje "podwórko", a później patrzcie dalej.

To nie prawda. Wczoraj na zebraniu niejednokrotnie padło - „dzieci z Grodźca powinny przynależeć do szkoły w Serbach”;w Wilkowie szkoła jest w stanie sobie sama poradzić również bez Serbów Starych, które rejonizacji, tak jak Grodziec podlegają Szkole Podstawowej w Wilkowie.
Dzieci z Wilkowa mają swoją szkołę i nie potrzebują zmiany.
To wójt powinien szukać oszczędności w innym miejscu, nie w Naszej szkole.
Pieniądz gmina może zaoszczędzić jeżeli P. Dyrektor w Serbach zacznie zdroworozsądkowo działać. Klasy mogą mieć max 26 uczniów. W Serbach są 2 klasy po 13 osób z jednego rocznika- tu jest oszczędność widoczna gołym okiem.

Tylko pomimo podwójnych klas w Serbach koszt jednego ucznia to 26 tys. W Wilkowie ten koszt to 33 tys. I musicie liczyć na swoje dzieci. Ciekawi mnie dlaczego nie wszyscy z Wilkowa puszczają dzieci do szkoły w swojej wsi

Widocznie ma coś do zaoferowania że tak się o nią walczy . Zmienia się z dnia na dzień . Jest rodzinna atmosfera . Jest szkółka , są zwierzęta ,których jak wiadomo właśnie na wsi jest teraz coraz mniej . Dzieci chcą ,rodzice chcą to się walczy o to co jest dla nich ważne i ich popieram w 100procentach . Mimo że tylko obserwuje szkole a mam dzieci gdzie indziej bo mieszkam trochę km od Wilkowa . Ale gdybym mieszkała bliżej na pewno wybór był by prosty z trzech szkół w gminie co są najbardziej zachęcająca jest szkoła w Wilkowie .!

No właśnie nie mają nic do zaoferowania skoro i dla Pana/Pani drogi Rodzicu kilometry są przeszkodą. Bo to właśnie o to się najbardziej rozchodzi. Grodziec, Stare Serby mają bliżej do Serbów i oferta szkoły w Wilkowie nie jest na tyle przyciągająca by kwestia odleglości przestała być istotna dla rodziców. Chcą utrzymać szkołę? To niech zmobilizują wszystkich mieszkańców Wilkowa by dzieci uczęszczały do ich szkoły. Skoro to wieś rozwojowa to jak rozumiem już wiedzą, że na kolejne lata mają uczniów zapewnionych. A nie, że oczekują by inne miejscowości im zapełniały klasy. Dla mnie atmosfera w szkole w Serbach też jest wspaniała, jest wolontariat, szkoła bierze udział w bardzo dużej ilości programów i konkursów. Uczniowie są laureatami konkursów. Wyniki egzaminów 8 klasisty w poprzednim roku w obu szkołach były porównywalne. Dla mnie Wilków niczym się nie wyróżnia na tle szkoły w Serbach.

Współczuję Pani.. proszę przeczytać swój komentarz, pełen jadu, sarkazmu i ironii.. Atakuje Pani szkołę, z którą nic Panią nie łączy i ludzi, którzy ją tworzą zupełnie bez powodu. Nikt w tej Szkole nie czeka ani na Panią, ani na Pani dziecko. Życzymymy pomyślnej edukacji w Serbach,Szkołę w Wikowie tworzą ludzie o znacznie odmiennym podejściu do drugiego człowieka, dlatego nie pozwolimy, by nasze dzieci zostały narażone na przebywanie w otoczeniu ludzi o podobnym uosobieniu do Pani. ..I pomyśleć, że musi Pani z tym żyć.. Jeszcze raz wyrazy współczucia dla Pani i otoczenia w jakim Pani żyje:(

Szanowna Mieszkanko Wilkowa, nie użyłam sarkazmu ani ironii. Jedynie przedstawiłam, że argumenty stosowane przez Obrońców szkoły w Wilkowie nie trafiają do wszystkich. Część a może wszyscy (choć Pani chyba nie) jest za utrzymaniem obecnego kształtu rejonizacji. Czy nie można uważać, że na siłę próbują Państwo utrzymać szkołę dziećmi z innych miejscowości? Wilków leży na końcu gminy w kierunku przeciwnym niż Głogów. Większość rodziców pracuje za mostem i położenie szkoły w Wilkowie znacznie zmniejsza jej atrakcyjność. Ja nie mogę napisać, że mimo wszystko Wasza szkoła nie jest bardziej atrakcyjna niż szkoła w Serbach, bo jest ot uznaniem za sarkazm. Ale Państwo mogą umniejszać szkołę w Serbach, o której zapewne nic Państwo nie wiedzą. Wybór szkoły przeze mnie był decyzją przemyślaną, kierowałam się dobrem dziecka i rodziny. I nie ode mnie zależy czy szkoła w Wilkowie będzie czy nie. O tym powinni zdecydować wszyscy mieszkańcy gminy. Chcę mieć prawo do decydowania do jakiej szkoły posyłam dziecko, a nie: być zmuszana do przymusowej rejonizacji, za którą nie idą żadne korzyści dla dziecka.

Owszem szkoła w Wilkowie nie może sobie zapychać uczniami z Serbów i Grodźca braków. Jest obok szkoła w Szlichtyngowej, niech zabiorą część dzieci z tej szkoły i przeniosą do Wilkowa. Są także dzieci, które mieszkają w Wilkowie a nie chodzą do szkoły w Wilkowie, o czymś to świadczy. W całej Polsce likwidowane są szkoły, w których jest mało uczniów, w Wilkowie chcą utrzymać kosztem dzieci z Grodźca, Serbów bo nauczyciele boją się, że stracą pracę. Prawdą jest taka, że jest tak wygodnie, zabić dziurę naszymi dziećmi, nauczycielom nie chce się szukać pracy, przekwalifikować się w dobie niżu demograficznego. Mają szkołę w Szlichtyngowej obok szkoła w Jędrzychowicach, albo z drugiej strony szkoła w Kotli, Szkoła w Wilkowie zawsze może podebrać uczniów z tych szkół. Niech te pozamykają, aby mogła istnieć szkoła w Wilkowie, ciekawe czy rodzice z tych miejscowości się zgodzą.

I jeszcze jedna kwestia Szanowna Mieszkanko Wilkowa, cytując Panią: ",Szkołę w Wikowie tworzą ludzie o znacznie odmiennym podejściu do drugiego człowieka...". Jeżeli Pani jest przykładem tego odmiennego podejścia, to bardzo się należy cieszyć, że moje dzieci nie mają nic wspólnego z Pani otoczeniem, a więc także że szkołą w Wilkowie. Moje komentarze nie uderzały w nikogo personalnie, nie obrażały, jedynie były w opozycji do Państwa argumentów i przedstawiały, że szkoła w Wilkowie (instytucja - nie persona) nie jest tak atrakcyjna jak próbują nam Państwo wmówić. Pani obraziła mnie. Nie ma Pani kontrargumentów, to poszła Pani w osobiste ataki: ".I pomyśleć, że musi Pani z tym żyć.. Jeszcze raz wyrazy współczucia dla Pani i otoczenia w jakim Pani żyje:(". I Pani komentarz niestety dla Pani, zamiast iść za obroną szkoły w Wilkowie, szkodzi jej. Jako przeciwna strona staram się nie krytykować rodziców z Wilkowa, jedynie przedstawiam drugą stronę: absurdalność rejonizacji, że szkoła w Wilkowie nie jest atrakcyjniejsza od innych szkół. Od nas wymaga się zdyscyplinowania względem rejonizacji, a u Państwa we wsi brak solidarności mieszkańców co do tego. Jesteśmy za zniesieniem rejonizacji, kwestia zasadności istnienia szkoły w Wilkowie wyszła z gminy. To radni zrobili audyt. Uzasadnijcie jakie korzyści idą za tak wysokimi kosztami utrzymania szkoły. Bo sama atmosfera to za mało.