Od rana trwa akcja Nadleśnictwa Głogów - „Przynieść oponkę za sadzonkę” (8.04.).
I cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Wystarczyła godzina, by wielki kontener na opony wypełnił się po brzegi. Za chwilę przyjadą tutaj kolejne, bo faktycznie głogowianie przynoszą opony, ale nie tylko, by w zamian dostać sadzonkę.
[FOTORELACJANOWA]6782[/FOTORELACJANOWA]
Wśród nich był Leszek Maćkowski z Leszek, który przywiózł w sumie dziewięć opon.– Cztery samochodowe i pięć rowerowych – wylicza pan Leszek. Dodaje, że zabrał ze sobą sadzonki świerka, sosny i jarzębiny.
Drzewa zostaną posadzone w moim ogrodzie. Ogród musi być zielony! Nie po raz pierwszy biorę udział w tej akcji, bardzo mi się podoba. To przykład na to, że warto dbać o środowisko
– zauważa.
Można tutaj przyjechać – pod siedzibę nadleśnictwa – do godz. 14.30.
Ludzi jest bardzo dużo. Akcja rozpoczęła się o godzinie ósmej, ale już pół godziny wcześniej, były u nas tłumy
– relacjonuje Barbara Matyjasik, rzeczniczka Nadleśnictwa Głogów, że dla mieszkańców przygotowano około 2 tys. sadzonek.
Przyjmowane będą również małe i duże AGD, sprzęt klimatyzacyjny, grzejniki olejowe, telewizory, monitory, komputery, telefony, elektronarzędzia, akumulatory.
(MK)
0 0
Pan Leszek przyniósł 8 opon. W ogłoszeniach przed akcją mówiono, żeby nie przesadzać bo przyjmują tylk o 4 od osoby... Ktoś tu nie jest konsekwentny...