Kompletnie pijany kierowca spowodował kolizję w Sobczycach. Policjanci szybko dotarli do sprawcy, a dużą rolę w całej sprawie odegrał telefon.
W Sobczycach kierowca VW Tiguana zderzył się (16.04) z prawidłowo jadącym VW Passatem. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia.
– Kierujący pojazdem marki VW Tiguan, podczas wymijania na łuku drogi, zjechał na lewą stronę jezdni i zderzył się z prawidłowo jadącym pojazdem VW Passat. Sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia drogowego, lecz szybko został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Był w stanie nietrzeźwości – wynik badania wykazał 2,46 promila alkoholu w wydychanym powietrzu – informuje Agnieszka Kotwas, zastępca oficera prasowego KPP w Głogowie.
Policjanci już sporządzili wniosek do sądu o ukaranie sprawcy.
Na szczęście tym razem pijany kierowca nie wyrządził większych szkód. W jednym z pojazdów znajdowało się dziecko, które nie odniosło poważniejszych obrażeń.
Cała sprawa ma jednak jeszcze jedno, nowoczesne oblicze. O kolizji błyskawicznie powiadomił służby telefon pasażera.
– W tym przypadku otrzymaliśmy sygnał z telefonu iPhone. Na rynku są już samochody, które w razie wypadku wysyłają automatyczne sygnały alarmowe. Teraz okazuje się, że technologia rozwija się tak szybko, że podobne funkcje mają już także telefony – mówi mł. asp. Kamil Szydłowski, oficer prasowy KP PSP w Głogowie.
Telefon odegrał więc podwójną rolę – z jednej strony powiadomił ratowników o wypadku, a z drugiej pomógł policjantom dotrzeć do miejsca kolizji i zidentyfikować sprawcę. W obu przypadkach funkcja alarmowa urządzenia okazała się niezwykle przydatna.
KD
fot: PSP Głogów
0 0
Myślę że myślę