Polska olimpijka Natalia Czerwonka była gościem specjalnym uroczystości w Szkole Podstawowej w Białołęce w gminie Pęcław. Przywiozła swój srebrny medal z zimowych igrzysk olimpijskich w Soczi.

Okazja była bardzo ważna, gdyż właśnie w piątek (30.05.) Szkoła Podstawowa w Białołęce obchodziła 80 – lecie swojej działalności. Mało tego, przy okazji urodzin odbyło się także uroczyste nadanie jej imienia Polskich Olimpijczyków. Z tej okazji przybyło do Białołęki wielu znamienitych gości. Widzieliśmy wicewojewodę dolnośląskiego – Artura Jurkowskiego, byłego wójta gminy Pęcław. Byli obaj posłowie Ziemi Głogowskiej: Wojciech Zubowski z PiS oraz Łukasz Horbatowski z KO. Był starosta głogowski Michał Wnuk i inni.

[FOTORELACJA]7254[/FOTORELACJA]

Kierujemy się ideą fair play. Jesteśmy szkołą aktywną, organizujemy wiele uroczystości związanych ze sportem, wychowujemy dzieci w duchu zdrowej rywalizacji, walki sportowej

- mówi Anna Tryka-Klecha, dyrektor szkoły.

Gośćmi specjalnymi byli sportowcy – olimpijczycy.

Łyżwiarka szybka Natalia Czerwonka przyjechała osobiście. Dziękowała za zaproszenie, mówiła, że jest zaskoczona tak wspaniałym przyjęciem i zachęcała dzieci oraz młodzież do zdrowej rywalizacji. Przywiozła swój srebrny medal zdobyty na olimpiadzie zimowej w Soczi w 2014 roku.

Z Arturem Partyką, skoczkiem wzwyż, medalistą z igrzysk olimpijskich w Atlancie w 1996 roku i w Barcelonie w 1992 roku, połączenie było przez internet. Można go było zobaczyć na ekranie, na żywo.

Co ciekawe, w honorowym poczcie sztandarowym szkoły zgodzili się wystąpić jej absolwenci, którzy dziś są sportowcami. W tej honorowej trójce znalazł się piłkarz Mateusz Machaj, Piłkarka ręczna Karolina Woźniak oraz była piłkarka, tancerka, a obecnie trener personalny Magda Kamieniecka. Symbolicznie przekazali sztandar uczniom szkoły.

W szkole w Białołęce uczy się prawie 200 uczniów, razem z oddziałem przedszkolnym. Od kilku lat trwa w niej remont.

Kończymy obecnie remontować stary budynek. Mam nadzieję, że we wrześniu klasy I – III i przedszkole wrócą do niego

- mówi dyrektorka Anna Tryka-Klecha.

(DN)