Niższe wynagrodzenia w KGHM! Prezes Szydło: To demotywujące [WIDEO]

To była niemiła niespodzianka, którą przywieźli na Walne Zwyczajne Zgromadzenie KGHM przedstawiciele Skarbu Państwa w środę (18.06.2025). Chodzi o obniżki wynagrodzeń członków zarządu KGHM, rady nadzorczej KGHM i szefów spółek należących do grupy kapitałowej Polskiej Miedzi.

Tych projektów uchwał w porządku obrad Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia KGHM nie było. Przedstawiciele Skarbu Państwa czyli największego akcjonariusza KGHM przywieźli je ze sobą. Zreferował je Andrzej Leganowicz, przewodniczący Walnego Zwyczajnego Zgromadzenia KGHM i zostały przegłosowane. 

Zasada kształtowania wynagrodzeń członków zarządu wynika z kompetencji wolnego zgromadzenia i służy realizacji praw akcjonariuszy do kształtowania wynagrodzeń organów w spółce. W projekcie uchwały zastosowano przepis artykułu 4 ust. 3 ustawy, który stanowi, że projekt uchwały w sprawie zasad kształtowania wynagrodzeń członków organów zarządzającego może przewidywać inną wysokość części stałej wynagrodzenia członka organów zarządzającego niż określone zgodnie z artykułem 4 ust. 2 ustawy, jeżeli przemawiają za tym wyjątkowe okoliczności dotyczące spółki albo rynku, na którym ona działa. Mając na uwadze, że KGHM Polska Miedź S.A. wyróżnia się silną pozycją na globalnym rynku metali, będąc jednym z największych producentów miedzi, srebra i innych metali szlachetnych oraz rzadkich metali o strategicznym znaczeniu dla transformacji energetycznej i technologicznej świata, a miedź jest aktualnie dla gospodarki światowej kluczowym surowcem dla nowoczesnych technologii, energetyki odnawialnej, elektromobilności, elektroniki. Spółka spełnia przesłanki, o których mowa w artykule 4 ust. 3 ustawy. Ponadto proponowany mechanizm ustalenia części stałej wynagrodzenia został poprzedzony porównaniem wynagrodzeń członków zarządu KGHM S.A. z wysokością wynagrodzeń członków organów zarządzających spółek publicznych o podobnej skali i przedmiocie działalności

- dość niejasno uzasadniła projekt uchwały przedstawicielka Skarbu Państwa. Nawet można było odnieść wrażenie, że szykują się podwyżki, a nie obniżki wynagrodzeń.  Wyszło jednak inaczej. 

Z szybkich wyliczeń  wynika, że członkowie zarządu stracą co najmniej po kilka tysięcy złotych miesięcznie - maksymalnie nawet kilkanaście tysięcy. Członkowie rady nadzorczej po około 3-4 tysiące miesięcznie, a w najgorszej sytuacji mogą się znaleźć szefowie spółek należących do grupy KGHM, bo zmiana ma dotknąć ich najmocniej. Obniżki wynagrodzeń w zarządach tych spółek mogą wynieść nawet 50 proc.

[ZT]170508[/ZT]

Pozwolę sobie zabrać głos. Myślę, że będę wyrażał opinią nie tylko swoją, ale też całego zarządu. Proszę Państwa, KGHM jest spółką o dużej rozpiętości zarządzania, ale też o bardzo dużej poziomowości tego zarządzania. Pomijając fakt, że przed spółką stoją ogromne wyzwania związane z podejmowaniem decyzji inwestycyjnych kluczowych dla spółki i skutkujących w perspektywie 15 - 30 i więcej lat - pozwolę sobie na kilka spostrzeżeń. Taki projekt uchwały Zwyczajnego Walnego Zgromadzenia akcjonariuszy na wniosek akcjonariusza Skarb Państwa powoduje de facto obniżenie wynagrodzeń kadry zarządzającej w spółce zarządu, ale również rady nadzorczej

- powiedział Andrzej Szydło, prezes zarządu KGHM Polska Miedź. 

Przy tej poziomowości zarządzania, która obowiązuje w spółce, zarząd będzie musiał podejmować dodatkowe, nieplanowane wysiłki w celu kształtowania relacji płacowych w spółce gwarantujących choćby minimalne zróżnicowanie między poszczególnymi poziomami zarządzania. Nadmienię tylko, że KGHM w swojej strukturze oprócz poziomu ściśle zarządczego na poziomie zarządu i centrali posiada oddziały. Już teraz różnica poziomów wynagrodzeń zarządu i zarządzających oddziałami jest niewielka. Jeśli chcielibyśmy ukształtować poziomy wynagrodzeń w myśl zdrowych zasad, różnicowania między poziomami zarządzania, to będzie to duże wyzwanie. To jest po pierwsze

- dodał prezes Szydło. 

ZOBACZ NASZĄ RELACJĘ WIDEO Z TEJ CZĘŚCI ZWYCZAJNEGO WALNEGO ZGROMADZENIA KGHM 2025: 

- Po drugie, KGHM jako spółka z kategorii wagi ciężkiej w polskiej gospodarce, przed którą stoją ogromne wyzwania również odpowiedzialności za bezpieczeństwo surowcowe Europy, mimo swojej skali działania i wyzwań, jakie stoją przed spółką i decyzji, jakie muszą podejmować organy zarządzające spółką, nie mieści się, jeżeli chodzi o poziom wynagradzania członków zarządu, nawet w pierwszej setce spółek publicznych w Polsce. Nawet na 150. miejscu nie kształtuje się poziom wynagrodzenia prezesa zarządu KGHM. W Polsce, według danych, o ile dobrze pamiętam, za rok 2023 - zauważył prezes. 

Te zmiany nie mają charakteru motywującego. Co prawda - powiem tu za siebie - ja w swojej naturze nie potrafię pracować na 80 procent wydajności. Zawsze pracuję na 100 procent i oczywistym jest, że dostosowanie stopnia motywacji, wydajności nie będzie miało miejsca adekwatnie do zmian w poziomie wynagrodzeń. Natomiast nie sądzę, żeby to była zmiana, która w skali 35 miliardów przychodów spółki, pozostawała w jakiejkolwiek relacji. Kierując się czystą matematyką kosztów. Takie zmiany będą w spółce niezauważalne, jeżeli chodzi o koszty wynagrodzeń. Natomiast w świetle tego, jak mogą skutkować w relacjach, w kształtowaniu przyszłych relacji na poszczególnych poziomach wynagrodzeń, mogą. Nie muszą, ale mogą mieć wpływ niekoniecznie pozytywny i niekoniecznie motywujący

- przekonywał dalej szef Polskiej Miedzi. 

- To już bardziej do wszystkich akcjonariuszy celem przypomnienia. Wynagrodzenia na poziomie zarządu KGHM-u - ich efektywne obniżenie w najbliższej perspektywie, zgodnie z projektem uchwały, to nie jest pierwsze obniżenie, to jest kolejne. Jeśli się weźmie pod uwagę ostatnie 10-15 lat, to relatywny poziom wynagrodzeń jest coraz niższy po raz kolejny. To nie jest pierwszy raz, kiedy te wynagrodzenia proponuje się dostosować w sposób demotywujący - przekonywał akcjonariuszy prezes KGHM Andrzej Szydło. 

Na niewiele się to zdało. Uchwała przeszła większością głosów. Za było tylko ponad 54 proc. głosów (66 mln 384 tys. 345). 

[ZT]170506[/ZT]

(LUK)