Zamknij

Od dziecka wiedział, że będzie sołtysem. Takiego gospodarza mają w Dzikowie!

12:30, 06.07.2025
Skomentuj

Kiedy Dawid Paluch jako dziesięcioletni chłopiec pomagał przy wiejskich festynach w rodzinnych stronach pod Kuźnią Raciborską, powtarzał sobie, że kiedyś zostanie sołtysem i zrobi coś dobrego dla ludzi. Dziś wraz z mieszkańcami zmienia oblicze Dzikowa.

Sołtys Dzikowa już drugą kadencję spełnia to marzenie w liczącej niespełna setkę mieszkańców miejscowości. Co więcej, jego siedmioletni syn również ogłasza - Tato, ja też będę sołtysem - a ojciec patrzy na niego z uśmiechem, bo wie, jak daleko mogą ponieść dziecięca marzenia.

Jak to się zaczęło?

Po przeprowadzce na Dolny Śląsk Dawid Paluch szybko włączył się w prace Rady Sołeckiej. – Mieliśmy głowy pełne pomysłów, ale słyszeliśmy, że nie ma pieniędzy. Zrozumiałem wtedy, że często brakuje nie środków, tylko zapału - wspomina. Gdy poprzednia sołtys zrezygnowała, objął obowiązki, a w kolejnych wyborach wygrał zdecydowanie i od tamtej pory łączy funkcję sołtysa z mandatem radnego. Jednocześnie prowadzi własną firmę budowlaną. – Mam też gospodarstwo, żonę, dwójkę dzieci, trzecie w drodze. Dużo się dzieje, ale lubię, kiedy życie nabiera tempa – śmieje się Dawid Paluch.

Dzików w ruchu

Choć wieś liczy tylko 98 mieszkańców, w ostatnich latach przyspieszyła jak nigdy dotąd. Nowa świetlica powstała dzięki zewnętrznemu dofinansowaniu i decyzji wójta, by inwestować również w małe miejscowości. Oficjalnie mieści 48 osób, lecz podczas otwarcia naliczono ponad 50 gości. Wyremontowano główną drogę i chodniki. – Zakończone tej wiosny, mimo prac rozpoczętych jeszcze na zmarzniętej ziemi – zaznacza sołtys. We wsi świecą lampy solarne a zapał kierowców powstrzymują progi zwalniające. Pierwsza lampa stanęła z funduszu sołeckiego kolejne dzięki funduszom z gminy oświetlają już teren świetlicy i centrum wsi. Gospodarz Dzikowa zdradza jednak, że największym marzeniem pozostaje kompleksowe oświetlenie wjazdu do wioski. – Koszt to około 3 mln zł, ale priorytetem jest bezpieczeństwo naszych dzieci wracających późnym popołudniem ze szkoły – dodaje. 

Problemy i plany

Dzików to spokojna i sielska miejscowość, ale tu wyzwań nie brakuje. Sołtys ubolewa nad sporadycznymi aktami dewastacji. – To nie kablowanie, gdy reagujemy – to troska o wspólne dobro. Chodniki czy świetlica nie są dla kogoś, tylko dla nas wszystkich, więc warto o nie dbać i zachować czystość i porządek – podkreśla sołtys i liczy, że rosnąca aktywność mieszkańców przełoży na większą odpowiedzialność za przestrzeń publiczną. W Dzikowie najbliższe miesiące upłyną pod znakiem integracji. We wsi mówi się o potańcówce w klimacie lat 80. i 90. - Zbierzemy symboliczne co łaska, a nadwyżkę przeznaczymy na potrzeby wioski – zapowiada Dawid Paluch, który szczególną uwagę poświęca dzieciom. W Dzikowie zawsze pamięta się o paczkach na Dzień Dziecka a w czasie wakacji organizuje się zabawy dla najmłodszych.
- W dalszej perspektywie marzy mi się rozwój turystyki. Wycieczki konne po lasach i stawach, spacery do wieży widokowej w Ostaszowie. Chcemy promować nasze czyste powietrze i ciszę, której tak brakuje w miastach – podkreśla sołtys Dzikowa. Niewielka wioska już nie jest na końcu świata, z nowoczesną świetlicą i równymi drogami jest miejscem, gdzie można spokojnie i pięknie żyć.

KD 

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

Głogowianin Głogowianin

3 1

To przecież hazardzista. Non stop gra na maszynach. Plac tysiąc lecia w Głogowie to jego rejony.

13:03, 06.07.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

HsjdHsjd

3 1

Wolę czytać o hazardziście, który kocha to co robi i realnie działa, niż o klechach co tylko: daj na dach, daj na kapliczkę!

14:15, 06.07.2025

NONO

0 1

A HAZARDZISTA TO CO ZAROBI WKLADA W DZIKOWIE W DROGE TO DOBRY HAZARDZISTA TAK TRZYMAC

14:32, 06.07.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%