Jakie będą tegoroczne plony? Czy rolnicy mogą liczyć na zyski, czy znów balansują na granicy opłacalności?
Pierwsze kombajny w regionie już pracują. W powiecie głogowskim trwają tzw. małe żniwa – rozpoczęło się koszenie jęczmienia ozimego. Jakie będą to żniwa? – Na razie wszystko wskazuje na to, że nie będą najgorsze – mówi Ludwik Twardochleb, przewodniczący rady powiatowej Dolnośląskiej Izby Rolniczej, że na ten moment przynajmniej z jęczmienia ozimego plony są dobre, miejscami bardzo dobre. Ale z oceną trzeba poczekać do końca zbiorów. – To, co na polu wygląda ładnie, nie zawsze równie ładnie wychodzi z kombajnu – dodaje.
Praca na polach wre, choć to dopiero początek lipca. – Wcale nie tak wcześnie. To powrót do normy sprzed 15–20 lat – opowiada Ludwik Twardochleb, że obecnie trwają zbiory jęczmienia, ale główne żniwa – pszenicy, żyta i pszenżyta – ruszą dopiero, gdy spadnie wilgotność ziarna. – Jeśli pogoda dopisze, za dwa tygodnie wszystko powinno iść pełną parą – przewiduje.
Tymczasem prognozy są niepokojące: po fali upałów mają nadejść opady. A deszcz w czasie żniw to zawsze niepewność. Na pierwszy rzut oka sytuacja nie wygląda źle – plony niezłe, skupy płacą około 640–650 zł za tonę jęczmienia. – Przy takich plonach cena nie jest zła, ale czy jest opłacalnie? To już inna sprawa. Główny Urząd Statystyczny liczy dochodowość jako plon razy cena, a to przecież przychód, nie dochód. Dochód jest po odjęciu kosztów – tłumaczy rolnik. A koszty są wysokie: uprawa, siew, nawozy, środki ochrony, paliwo, amortyzacja maszyn.
– Realny zysk z hektara to czasem tylko 1 tys. 500–2 tys. 000 zł, a nie 6 tys. 000 zł, jakby chciały statystyki – dodaje. Część rolników ratuje się nawozami naturalnymi, ale to rozwiązanie nie dla wszystkich. – Kto ma duże areały i nie ma dostępu do nawozów naturalnych, musi kupować sztuczne – i wtedy już boli – nie ma wątpliwości. – Rolnikiem jestem z dziada pradziada, ale dziś, żeby się to opłacało, trzeba mieć odpowiedni dużo hektaów, dobry płodozmian, dostęp do rynku i głowę na karku. I oczywiście – dużo szczęścia do pogody – nie ukrywa. Każdy wzrost cen nawozów czy spadek skupu – to ryzyko. Ale póki co – zboża rosną, kombajny pracują, a rolnicy – jak co roku – liczą na to, że ich trud się opłaci.
Na szczęście w okolicy nie brakuje firm skupujących. W Głogowie, w Ceberze, w Krzepielowie czy Nowej Soli – to wszystko daje rolnikom wybór i możliwość negocjacji. – Ale są miejsca, gdzie zboże kupowano po 450 zł za tonę – to już rozbój w biały dzień – zauważa przewodniczący. Większa konkurencyjność przekłada się na lepsze warunki dla producentów. Dlatego lokalizacja gospodarstwa ma dziś ogromne znaczenie – nie tylko gleba, ale i dostęp do rynku zbytu.
Ale niezależnie od uprawy, podczas żniw nie można zapominać o bezpieczeństwie. Zwłaszcza, że już kilka dni temu (2.07.), gdy tylko rozpoczęły się żniwa, doszło do groźnego pożaru – właśnie w Grodźcu Małym. Na pomoc na sygnale pędziły tam trzy jednostki strażaków, bo pole, które płonęło, znajdowało się w bliskiej odległości od domu – na dodatek drewnianego. Zagrożenie było bardzo duże. Na szczęście, tym razem, tragedii udało się uniknąć. – Żniwa to nie jest zabawa. Jedna iskra i całe pole może spłonąć – mówi przewodniczący. Ale strach był. – Bezpieczeństwo jest bardzo ważne – to nie tylko pożary, lecz również przecież wypadki przy maszynach – zwraca uwagę, bo w pracach na roli pośpiech nie jest wskazany.
(MK)
Łan07:31, 10.07.2025
Od zawsze narzekają.
Marek07:46, 10.07.2025
Och jak dobrze, że są dopłaty rolne, ulgi podatkowe na paliwo i KRUS.
Do powyzej08:06, 10.07.2025
To kupcie kawałek ziemii i zacznijcie uprawiać kozaki z internetu
Dobra wiadomość z ostatniej chwili
ale wiadomosc nie bylo na boisko jest na kino bylo na neptun szkola to tylko dzieci rozrywki dla bogatych
no
20:24, 2025-07-10
Remontują dach szkoły w Głogowie
Ten siwy pan to dyrektor szkoły może trochę szacunku dla Niego
Daga
18:40, 2025-07-10
Już widać jakie sklepy będą w parku handlowym
Już widzę reklamy Media Expert - czyszczenie magazynów i duże obniżki, ciekawe ilu jeleni znajdą :D
Ktoś
18:23, 2025-07-10
Jest decyzja! I termin sesji nadzwyczajnej
A Chrobry właśnie przyjął nowego zawodnika : Afroamerykanina Kelechuwku Ibe Tortu. Co na to głogowski PIS, Patriotyczny Głogów i kibice Chrobrego ? Kto pierwszy z nich rzuci kamieniem ?
Jezus
18:09, 2025-07-10
0 0
Mnie jeśli się nie opłaca to szukam innego sposobu zarabiania na życie.