Głogowski policjant po służbie zakłada kask i wskakuje na deskę. Ale dla Mateusza Reszczyńskiego, pływanie na wakeboardzie, to nie tylko hobby - to prawdziwa pasja.
[FOTORELACJANOWA]7802[/FOTORELACJANOWA]
Choć jest skromny i nie szuka rozgłosu, swoimi umiejętnościami potrafi zrobić wrażenie nie tylko na plażowiczach, ale i na kolegach z pracy. Mateusz Reszczyński rozpoczął swoją przygodę z deską w Wake Parku Sława, gdzie - jak sam mówi - wszystko się zaczęło. - Najpierw była deskorolka, potem przyszła deska na wodzie. Gdy tylko powstał tor w Sławie, spróbowałem i zostałem na dobre - dodaje.
Początki nie były łatwe.
- Myślałem, że to sport nie dla mnie - przyznaje. - Ale z czasem się przełamałem. Teraz nie tylko pływam, ale robię też pokazy dla publiczności – opowiada.
Głogowski policjant nie należy do żadnej formalnej grupy sportowej, trenuje sam, dla siebie. - Niektóre skoki czy układy mogą być bardzo niebezpieczne przy silnym wietrze i dużych falach. Trzeba zachować rozsądek - mówi, podkreślając, że bezpieczeństwo zawsze jest na pierwszym miejscu.
Poza służbą w policji jest także ratownikiem WOPR. Świetnie zna zasady bezpieczeństwa nad wodą, co widać w jego ostrożności podczas pokazów. Podczas jednego z ostatnich występów na jeziorze w Sławie, ze względu na niesprzyjające warunki, zrezygnował z bardziej widowiskowych ewolucji. Jego przełożeni z Komendy Powiatowej Policji w Głogowie z uznaniem patrzą na jego zaangażowanie poza służbą. Choć on sam podkreśla, że wakeboarding to jego prywatna sprawa, pasja do tego sportu z pewnością przekłada się na jego formę fizyczną i determinację.
Mundur zobowiązuje
– Robię to poza pracą. Na pewno rozwijam się dzięki temu jako człowiek – zaznacza.
Zapytany o to, co powiedziałby młodym ludziom, którzy myślą o karierze w mundurze, nie waha się. -Trzeba mieć odwagę, charyzmę i pewność siebie. Wiedzieć, czego się chce. Jeśli chodzi o plany sportowe? - Myślę, że jestem na średnim poziomie. Ale chcę się rozwijać. Uczyć nowych trików, doskonalić to, co już potrafię. Po prostu iść do przodu - podkreśla.
KD
fot: fed
Do Głogowa za 4 zł albo za darmo
W poniedziałek słuchajcie ,,Sprawy dla reportera", zadzwonię w temacie pani kierowczyni.
tokmek
22:48, 2025-08-17
Sarenki na rondzie w Głogowie
Ciekawe, czy stanowisko ratusza byłoby takie same jak by to nie były sarny, tylko na przykład niedźwiedzie...
TeDe
20:55, 2025-08-17
Sołtys w drugim pokoleniu
Najmniejszą miejscowością gminy Żukowice są...Żukowice
miastowy
19:06, 2025-08-17
Do Głogowa za 4 zł albo za darmo
Gmina kończy się na Serbach.Brawo.
Mieszkaniec
16:51, 2025-08-17
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz