Jubileuszowy, dziesiąty Powiatowy Rajd Samochodowy znów przyciągnął tłumy – od najmłodszych po seniorów.
Dziesiąty, jubileuszowy Powiatowy Rajd Samochodowy w Głogowie przyciągnął tłumy uczestników, mimo że aura nie rozpieszczała. Deszcz nie zniechęcił kierowców i pasażerów. A ci punktualnie o godz. 10 wyruszyli na trasę prowadzącą przez cały powiat głogowski.
[FOTORELACJANOWA]8008[/FOTORELACJANOWA]
Najpierw jednak była wspólna rozgrzewka, rozdanie numerów startowych. Potem starosta Michał Wnuk dał sygnał – wszyscy na start! No i się zaczęła świetna zabawa.
– Faktycznie pogoda nam nie dopisała, ale uczestnicy dopisali, co nas bardzo cieszy – mówi starosta głogowski Michał Wnuk.
– Można nawet uznać, że ta aura staje się dodatkowym utrudnieniem, a przez to i atrakcją jubileuszowego rajdu. Najważniejsze jednak, żeby bawić się bezpiecznie, pamiętać o wzajemnej pomocy i wrócić wszyscy cali i zdrowi – dodaje.
W odróżnieniu od klasycznych wyścigów, ten rajd nie polega na biciu rekordów prędkości.
– To dobra zabawa, nie wyścig na czas. Najwięcej emocji daje rozwiązywanie zadań, które czekają na uczestników w różnych punktach powiatu – tłumaczy Wnuk.
Organizatorzy zadbali, by każdy, niezależnie od wieku, znalazł coś dla siebie. Specjalnie przygotowane konkurencje dla najmłodszych sprawiły, że na trasie można było zobaczyć całe rodziny – od dziadków po wnuki.
– Ta impreza łączy pokolenia. Chcemy, aby zarówno starsi, jak i młodsi bawili się równie dobrze – zaznacza starosta.
Nie bez znaczenia pozostają nagrody. – Są naprawdę zacne w tym roku, a ufundowali je nie tylko powiat, ale i liczni sponsorzy, którym serdecznie dziękuję – podkreśla Wnuk.
Nie ma co ukrywać, że rywalizacja potrwa wiele godzin. – To mój pierwszy start i na razie rewelacja – przyznał Robert Dragan, który od dawna marzył, by wziąć udział w tym rajdzie. – Zawsze chciałem spróbować, ale nigdy nie było czasu. W końcu się udało. Już na pierwszym etapie musimy znaleźć Tygrysa i wykonać zadanie, a potem czekają kolejne punkty – choćby radiowóz milicyjny i fotopuzzle. Zapowiada się świetna zabawa – nie ukrywa głogowianin.
I faktycznie jednym z pierwszych zadań było strzelenie gola Tygryskowi – maskotce piłkarskiego Chrobrego Głogów. Ale tam było śmiechu i radości. Karolina i Malwina sobie z tym świetnie poradziły.
– Na początku miałyśmy drobne problemy, zawróciłyśmy dwa razy na rondzie, ale udało się znaleźć Tygryska. Najważniejsze, żeby bawić się dobrze i bezpiecznie – zwracać uwagę na przepisy, nie stawać na miejscach dla inwalidów. Mamy świetnego kierowcę, więc możemy skupić się na zadaniach – cieszą się.
Ta impreza potrwa do około godz. 15. Rajdowcy pojadą do gminy Żukowice czy Kotla. Trasa jest długa, zadania wymagające. Na pewno będzie co wspominać.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Głogowska spółdzielnia obchodzi 80-lecie
Zero szacunku dla pracowników
Babi
11:24, 2025-09-14
Głogowska spółdzielnia obchodzi 80-lecie
Beznadzieja PRL nic dodac
Koki
11:22, 2025-09-14
Dudkowiak: Dzisiaj najważniejsza jest integracja
Drużyna Jana Młynarczyka została zdyskwalifikowana za podstawienie nieuprawnionego zawodnika !!! Turniej tylko dla pracowników !!! Brawo dla organizatorów za decyzję, WSTYD dla oszusta Jana M, szkoda chłopaków z drużyny że grali dla takiego kłamcy.
Marta
09:57, 2025-09-14
Głogowska spółdzielnia obchodzi 80-lecie
Super dziewczyny, pozdrawiam!
Klinetka
09:16, 2025-09-14
Mateusz Komperda [email protected]