Głogowianie pojechali do Warszawy protestować. Mówią „stop” polityce migracyjnej i umowie Mercosur

Grupa głogowian i mieszkańców okolicznych miejscowości pojechała dziś na marsz w Warszawie. Organizatorem wyjazdu jest Klub Gazety Polskiej oraz PiS Głogów.

Dzisiaj (11.10.) w Warszawie ma się odbyć demonstracja przeciwko paktowi migracyjnemu. Uczestnicy spotykają się na placu Zamkowym w Warszawie.

Niepokojący trend wzrostu bezrobocia. Bardzo trudna sytuacja w rolnictwie. Coraz trudniejsza sytuacja w spółkach Skarbu Państwa. Zapowiadany jest strajk generalny w Polsce. Niebawem będzie ogólnopolska akcja protestacyjna w całej Polsce pracowników energetyki. Widać gołym okiem pogłębiający się kryzys gospodarczy i prawny państwa polskiego

- mówi jeden z organizatorów Arkadiusz Wójcik. Tłumaczy, że także mieszkańcy naszego regionu jadą do Warszawy, by zaprotestować przeciw temu co się dzieje.

W złym kierunku zmierzają sprawy nielegalnej imigracji i umowy UE z krajami Mercosur. Polska jest zadłużania w zastraszającym tempie. Polacy muszą sobie zdać sprawę z tego, co się dzieje. Nie możemy zgadzać się na pogłębiający się kryzys w naszej Ojczyźnie, w naszym domu. Dlatego od nas jedzie cały autobus i wiele autobusów z regionu. Aktywność, troska społeczeństwa wzrasta. Polska jest najważniejsza. Po pierwsze Polacy

- podkreśla głogowianin. O godz. 14 grupy się spotykają i ruszają. Protest jest w sprawie polityce migracyjnej oraz umowie Mercosur.