Pierwszy mecz przed własną publicznością zwycięski! KS SPR Chrobry Głogów pokonał dziś (2.02.), choć nie bez problemów, Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.

Pierwszy kwadrans tego meczu pod dyktando szczypiornistów Chrobrego, którzy dynamicznie rozgrywali swoje akcje w ataku, ale i dobrze bronili. To dało im trzy bramki przewagi. I wydawało się, że uda się ją utrzymać, że mecz jest pod kontrolą. Zwłaszcza, że Piotrkowianin popełniał sporo błędów, a w naszej bramce błyszczał Rafał Stachera. Niestety w kolejnych minutach rywale odrobili straty, a ta część pojedynku zakończyła się remisem 14:14.

Po zmianie stron Piotrkowian wcale nie zamierzał odpuszczać. Trener Bartosz Jurecki pokrzykiwał co chwilę do swoich zawodników, aby ci nie wypuścili tej szansy z rąk. Nawet wyszli na prowadzenie. Skromne, bo wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie. W 47. minucie znów prowadził Chrobry 22:19, choć znów krótko, bo pięć minut później znów remis po 24.

Walka o zwycięstwo trwała do samego końca, ale w końcówce to głogowianie wykazali się większym doświadczeniem wygrywając ostatecznie 28:26.
RED