Piłkarze i trenerzy po badaniach na koronawirusa. Trzeba czekać na wyniki

W czwartek (7.05.) rano w siedzibie klubu zostały przeprowadzone badania na obecność przeciwciał anty-SARS-CoV-2. Zorganizowane przez PZPN testy przeprowadziło zewnętrzne laboratorium i są one jednym z wymaganych etapów projektu zakładającego wznowienie rozgrywek ligowych.

Badanie przeszli wszyscy piłkarze i trenerzy pierwszej drużyny oraz pracownicy klubu z jej najbliższego otoczenia. Są to badania wykonywane na próbce krwi. Nie służą one jednak do rozpoznania COVID-19, czyli choroby wywołanej przez wirus SARS-CoV-2. Mogą przyczynić się do określenia czy badana osoba przebyła zakażenie w przeszłości lub czy w jej organizmie obecnie toczy się infekcja, lecz dopiero dalsza diagnostyka (badanie genetyczne) jest w stanie potwierdzić infekcję tym konkretnym koronawirusem, tj. SARS-CoV-2, i wywołaną przez niego chorobą SARS-CoV-2. 

Dobrze widać to na przykładzie klubów Ekstraklasy, u których te badania przeprowadzono w pierwszej kolejności. Wyniki części testów były dodatnie i świadczyły o obecności przeciwciał po przebytej chorobie, jednak dalsza diagnostyka (wymaz z nosogardzieli w kierunku SARS-CoV-2 met. Testy Real Time RT-PCR) wykluczyła chorobę COVID-19, z którą związana jest światowa pandemia. Na podstawie tego wszystkie 16 klubów otrzymało pozwolenie na podjęcie treningów grupowych.

- Liczymy, że wyniki testów będą pomyślne i dzięki temu od kolejnego tygodnia będzie możliwość podjęcia treningów w pełniejszych składach - wyraził nadzieję trener Chrobrego Ivan Djurdjević. 

Wyniki klubów Fortuna 1 Ligi w oficjalnym komunikacie przedstawi PZPN. Poznamy je najprawdopodobniej w piątek (tego dnia testy przejdą też kluby 2 ligi). - Po analizie wyników badań przez Zespół Medyczny PZPN zapadną decyzje o możliwości prowadzenia zajęć grupowych - poinformował PZPN. 
RED
fot. Chrobry Głogów S.A.