Po ostatni zwycięstwie 3:0 nad Widzewem Łódź nadzieje na kolejny dobry wynik były duże. Na stadionie przy ul. Wita Stwosza pojawiło się wielu kibiców. Rywal jednak był silny - Radomiak Radom, który chciałby awansować do Ekstraklasy.
Wynik w 21. minucie otworzył Karol Angielski z Radomiaka. Skromny korzystny wynik dla przyjezdnych utrzymał się do końca pierwszej połowy. Głogowianie wyrównali w 48. minucie po strzale Michała Ilkowa-Gołąba. Chwilę później na boisku zameldował się Mikołaj Lebedyński. Napastnik Chrobrego jednak jak szybko wszedł, tak szybko też schodził z murawy, bo po dwóch żółtych kartkach - jedna po drugiej - sędzia wysłał go na trybuny.
Niestety pomarańczowo-czarni przegrali ten mecz. Zwycięską bramkę dla Radomiaka strzelił w 80. minucie z karnego Leandro.
RED
Osiem kolizji w powiecie głogowskim
Oj piło się piło 🤪
Ja
15:09, 2025-11-04
Gęsi uszyte, czas na bieg. Widzimy się w Jerzmanowej
Patrząc przez pryzmat poprzednich edycji, gwiazda wyjątkowo słaba i wyblakła. Szkoda.
Mieszkanka
14:29, 2025-11-04
Opozycja pyta, dlaczego wstrzymano zabiegi
tak to jest kiedy miato inwestuje w mury chodniki i kwiatki a nie w leczenie policzcie ile utopiono w ten sposob pieniedzy a o ile wzrosly jasnie wielmoznym udzialy
1111
14:00, 2025-11-04
Opozycja pyta, dlaczego wstrzymano zabiegi
Może platfusy skomentują te fakty?
Robotnik
11:35, 2025-11-04
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz