Zamknij

Spore problemy juniorów na parkiecie zakończone wysoką porażką

Mateusz Komperda 09:09, 11.11.2020 Aktualizacja: 09:09, 11.11.2020
Skomentuj

Dużo walki i jeszcze więcej emocji było we wtorkowy wieczór (10.11.) w hali przy ul. Wita Stwosza, gdzie juniorzy KS SPR Chrobrego Głogów grali z MKS MOS I Wrocław. Rywal przyjechał w mocno okrojonym składzie. Mimo to już po pierwszej połowie prowadził wysoko 14:21. Głogowianie robili co mogli, walczyli o każdą piłkę, lecz popełniali sporo prostych błędów zarówno w obronie jak i ataku.

- Mieliśmy problem z ich wysoką obroną. Też mieliśmy swoje braki kadrowe, ale staraliśmy się to jakoś poukładać - nie ukrywał trener Wojciech Łuczyk z Chrobrego. Po zmianie stron nie udało się dogonić ekipy z Wrocławia, która wygrała ostatecznie 32:43. Na parkiecie w ich barwach szalał Kacper Okapa, który rzucił aż 20 bramek. Po stronie Chrobrego najskuteczniejszy okazał się Mateusz Serdeń - zdobywca 9.

Przed rozpoczęciem tego meczu było trochę zamieszania - ten pojedynek mógł zostać odwołany. - Chciałbym bardzo podziękować zawodnikom gości, że zgodzili się poczekać na ratownika - zaznaczał Łuczyk, bo w przeciwnym razie obie drużyny nie wybiegłyby na boisko a mecz zakończył się walkowerem.

Chrobry: Klupś, Szudzichowski 1, Lasota 4, Siastała, Trojanowski, Serdeń 9, Zaleśny, Dobrzański 7, Marciniak 1, Reszczyński 1, Szczeblewski 3, Moraczewski 2, Błaszak 1.
RED

(Mateusz Komperda)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarze (0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%