Zamknij

Kolizja w Głogowie. Zderzyły się dwa auta, w jednym jechało małe dziecko [FOTO]

14:08, 04.06.2025 Aktualizacja: 08:30, 05.06.2025
Skomentuj Mateusz Komperda Mateusz Komperda

Kolizja na niebezpiecznym skrzyżowaniu Daszyńskiego i Budowlanych w Głogowie. Mieszkańcy: Tu musi być rondo!.

Było około godz. 13.30 (4.06.), gdy na skrzyżowaniu ulic Daszyńskiego i Budowlanych w Głogowie, doszło do kolizji. Tym razem zderzyły się ford i taksówka marki toyota. Na miejsce natychmiast wezwano policję, straż pożarną i pogotowie ratunkowe - wszystko dlatego, że jednym z pasażerów forda było niespełna dwuletnie dziecko.

[FOTORELACJANOWA]7300[/FOTORELACJANOWA]

Ford poruszał się ulicą Budowlanych w kierunku Daszyńskiego, kiedy nagle z podporządkowanej drogi wjechała taksówka. Doszło do kolizji - na szczęście niezbyt groźnej, ale wystarczająco poważnej, by na kilkadziesiąt minut całkowicie zablokować skrzyżowanie.

Zahamowała za późno

Za kierownicą taksówki siedziała kobieta - jak sama tłumaczyła, nie jest z Głogowa i zagubiła się, próbując dotrzeć do celu z pomocą nawigacji.

Zobaczyłam forda dopiero w ostatniej chwili. Chciałam się upewnić, czy dobrze jadę. Zahamowałam, ale było już za późno

- relacjonowała.

 

- Tutaj jest naprawdę słaba widoczność. Krzaki i zarośla zasłaniają widok, a auta na Budowlanych jeżdżą bardzo szybko - dodawała.

Kierowca forda widział sprawę inaczej. - Ta pani chyba nie chciała jechać prosto. Może się pogubiła i próbowała wjechać pod prąd w Budowlanych. Ja jechałem zgodnie z przepisami. Gdybym nie zwolnił wcześniej, mogło się to skończyć znacznie gorzej - zaznaczał. 

W pojeździe, którym kierował, znajdowało się jego niespełna dwuletnie dziecko. Na szczęście, jak zapewniał ojciec, maluch był zapięty w foteliku i nie odniósł żadnych obrażeń. Mimo to wezwano karetkę, by wykluczyć jakiekolwiek urazy.

Policja ustala dokładny przebieg zdarzenia

Na miejscu pracują strażacy oraz zespół ratownictwa medycznego. Strażacy zabezpieczyli pojazdy, a ratownicy przebadali dziecko, a także kierowców zdarzenia. Oboje byli trzeźwi. Ruch na skrzyżowaniu został tymczasowo przekierowany - są utrudnienia. 

Policjanci nie wykluczają, że przyczyną kolizji mogło być nieustąpienie pierwszeństwa przez kierującą taksówką, ale decyzje zapadną po zakończeniu postępowania. 

Mieszkańcy: ile jeszcze musi być kolizji?

Dla mieszkańców i pracowników okolicznych punktów usługowych ta sytuacja nie jest zaskoczeniem. - Tutaj jest niebezpiecznie. Nie ma tygodnia, żeby coś się nie działo. Auta pędzą, widać słabo, a oznakowanie jest kiepskie - mówił jeden z nich - Potrzebne jest rondo. I to natychmiast - proponował. 

Jego słowa potwierdzają inni mieszkańcy. - To skrzyżowanie aż się prosi o przebudowę. Nikt nie zwalnia na Budowlanych, a z Daszyńskiego trudno się włączyć do ruchu. Prędzej czy później dojdzie tu do tragedii - zaznaczała kobieta, mieszkająca w wieżowcu obok. 
(MK)

(.)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(2)

1212

3 1

Udało mi się parę razy jechać taksówkami gdzie trzebabyło powiedzieć jak jechac bo nawigacja pokazuje w takim wypadku bzdury dla kogoś co zna miasto a taksówkarze nie znają miasta ,pytam się czy żeby jeździć taksówką nie trzeba znać miasta????

14:59, 04.06.2025
Odpowiedzi:1
Odpowiedz

MarekMarek

4 0

Nie trzeba znać miasta, mieć prawa jazdy ani samochodu, żeby być taksówkarzem.

15:56, 04.06.2025

KtosKtos

3 0

Tym skrzyżowaniem ciągle przejeżdżam już parę lat, wcale nie jest aż takie trudne a widoczność względna. Są wypadki bo po prostu ludzie są niecierpliwi, mało który czeka na swoje pierwszeństwo jest mega wymuszenie. Tak samo ostatnio skrzyżowanie miedzy rondem a castorama na Ruszowice tam to mega niecierpliwość wymuszenia na maxa..

18:59, 04.06.2025
Odpowiedzi:0
Odpowiedz

0%