Setka policjantów, psy tropiące. Policja podsumowuje Rap Stację

Policja podsumowała festiwal Rap Stacja. Nad Jeziorem Sławskim było spokojnie. 

To była już piąta odsłona festiwalu, który odbył się w Sławie. Nad jego  bezpieczeństwem uczestników czuwali policjanci z Komendy Powiatowej Policji we Wschowie wsparci policjantami z innych komend.

– Każdego dnia festiwalu na ulicach miasta pojawiało się około stu  funkcjonariuszy – informuje Marek Cieślakowski z KPP Wschowa. 

Dodaje, że wśród byli nich policjanci z Gorzowa Wielopolskiego i Legnicy, którzy patrolowali przylegające do terenu festiwalu ulice w mieście. 

– W parku miejskim można było spotkać również funkcjonariuszy z psami, którzy do Sławy przyjechali ze swoimi czworonogami z Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze i Komendy Powiatowej Policji w Żaganiu – mówi. 

Na drogach porządku pilnowali policjanci z ruchu drogowego wschowskiej komendy, których na motocyklach i w radiowozach oznakowanych wsparli policjanci z sekcji zabezpieczenia autostrady oraz innych jednostek województwa lubuskiego.

– To oni dbali o to, aby ulice miasta się nie korkowały, piesi bezpiecznie przemieścili się z parkingów na teren festiwalu. Ich uwadze nie umknęły pojazdy zaparkowane niezgodnie z przepisami. Odpowiedzialni za bezpieczeństwo na Jeziorze Sławskim byli policyjni stermotorzyści, którzy dbali o wypoczywających nad wodą oraz uczestników festiwalu, którzy postanowili słuchać swoich ulubionych wykonawców z pokładu łodzi.

Policjanci oceniają, że było dość spokojnie. – Odnotowaliśmy kilkanaście interwencji – informują. Częściej interweniowali poza terenem imprezy, głównie w mieście. Dotyczyły one przede wszystkim wykroczeń, takich jak kradzieże, spożywanie alkoholu w miejscach publicznych czy zakłócanie porządku.
(MK)
źródło: KPP Wschowa