Na stacjach ma być taniej, ale przed świętami. Pomoże rząd, który wprowadza "pakiet wsparcia"

Na większości stacji benzynowych w Głogowie cena za litr benzyny i ropy nadal przekracza 6 zł. A gazu ponad 3 zł 30 gr. Ale zdarza się, że jest taniej. Tak jak tutaj na stacji w centrum miasta - Moya. Tam litr benzyny kosztuje 5 zł 89 gr, ropy 5 zł 99 gr. Podobnie jest m.in. na stacji Omega czy Pieprzyk. - Choć w ostatnich dniach ropa naftowa drastycznie taniała, przecena z rynku międzynarodowego nie przeniosła się jeszcze na stacje paliw w Polsce. Na tańsze tankowanie kierowcy muszą jeszcze zaczekać - komentuje Jakub Bogucki, analityk rynku pracy z E-patrol.

Taniej ma być przed świętami Bożego Narodzenia. Premier Mateusz Morawiecki ogłosił pakiet wsparcia, który ma zatrzymać inflację i wzrost szalejących cen. Koszty pakiety antyinflacyjnego wyniosą około 10 mld zł. Jednym z rozwiązań jest obniżka podatku VAT na gaz z 23 do 8 proc. Od stycznia na trzy miesiące zostanie obniżona też stawka VAT na energię elektryczną - z 23 na 5 proc. Rząd zniesie również całkowicie akcyzę na energię elektryczną. Będzie też obniżka cen paliw na stacjach benzynowych. Polegająca na tym, że paliwa zostaną zwolnione z podatku od sprzedaży detalicznej. Ponadto wysokość akcyzy zostanie obniżona do minimalnego poziomu dopuszczalnego w Unii Europejskiej. Paliwo ma być tańsze nawet o 20-30 gr za litr. Czytaj o tym więcej: TUTAJ.
RED