Planowali zrobić to w poprzednim roku, ale się nie udało

Najdroższe z nich to drugi etap zagospodarowania Parku Saperów. Na 2022 r. przeszło z niego 2,2 mln zł, bo prace o takiej wartości pozostały do zrealizowania. Problemy miał m.in. wykonawca oświetlenia. Według planów do końca maja park ma być gotowy. Drugie największe zadanie to remont ulicy Daszyńskiego - na nowy rok przeniesiono z niego 1,6 mln zł. Choć jeszcze na wiosnę rada miejska zatwierdziła przyspieszenie tej inwestycji. Jak wynika z treści uchwały (29.12.), w 2021 r. miasto zawarto umowę na opracowanie aktualizacji dokumentacji projektowo-kosztorysowej oraz w połowie grudnia umowę z PBD na remont i przebudowę o wartości 1,5 mln zł z terminem realizacji do końca grudnia. Zawarto też umowę na pełnienie nadzoru inwestorskiego oraz na sprawowanie nadzoru archeologicznego z głogowskim muzeum. Jednak w związku z wejściem z realizacją zadania w okres zimowy nie było możliwości zachowania reżimu technologicznego i jakości wykonania prac. Do tego pandemia odbiła się na produkcji i dostaw materiałów niezbędnych do realizacji zadania, a także zwiększyła absencję pracowników. Z tych powodów nie było uzasadnione rozpoczęcie zadania w kończącym się roku i przesunięto je na 2022 r. z terminem zakończenia do końca maja. Czego dopilnuje pewnie radny Mariusz Kędziora.

- Życzyłbym sobie, by ta inwestycja była zrealizowana w terminie i bez żadnych niepotrzebnych komplikacji. Będziemy z radnym Kogutem monitorować, by poszła po naszej myśli. Jest trochę opóźniona, przesunięta w czasie z naszej inicjatywy, bo prosiliśmy prezydenta o doprojektowanie tam zatok postojowych - mówi radny klubu PiS. Z różnych powodów odłożono też 10 innych mniejszych zadań, w tym w szkołach, czy zakupów, w tym samochodu służbowego dla ratusza za 146 tys. zł. Inna grupa to nie do końca wykorzystane środki na programy profilaktyczne dla mieszkańców Głogowa realizowane przez szpital, w tym tarczycy, nerek czy chorób płuc. Będą do wykorzystania w pierwszym półroczu 2022 r.
RED