W niedzielę (30.01.) finał WOŚP. Prezydent Rafael Rokaszewicz przekazał na licytację przedmioty. - Każdego roku staram się dać coś wyjątkowego od siebie. Dzielę się z wami moimi zbiorami dawnego Głogowa. Są to dla mnie swego rodzaju relikwie. W pięknie oprawionej ramie wyściełanej welurem znajduje się herb Głogowa sprzed 1945 r. Była to najprawdopodobniej wpinka do klapy lub czapki. Herb znalazłem osobiście w latach 90. XX wieku na Starym Mieście we wpuście ulicznym ul. Kasernenstrasse (obecnie ul. Franciszkańska) - mówi prezydent.
Ponadto daje też oryginalną pocztówka z przedwojennego Głogowa przedstawiająca teatr miejski im. Andreasa Gryphiusa po przebudowie jaka miała miejsce w 1926r. - I jeszcze oryginalny przedwojenny numerek znaleziony w latach 80. w ruinach głogowskiego teatru. Bardzo ciężko jest mi się rozstać z tymi przedmiotami, ale chyba o to chodzi w Wielkiej Orkiestrze - dodaje.
RED
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz