31 - letni niemiecki nauczyciel Wilhelm Wiens przyjechał do Głogowa na rowerze. Zrobił na dwóch kółkach 700 kilometrów, jechał cztery dni. Tak spektakularnie przywiózł czek na ponad 11 tysięcy euro, który podarował SP 3 na rzecz uczących się w niej małych Ukraińców. Szkoła od pięciu lat współpracuje z niemieckimi szkołami w Bramsche i Osnabruck, w których od dwóch lat pracuje młody nauczyciel Wilhelm Wiens. Uczy tam wychowania fizycznego i religii.
- Od pięciu lat mamy taką współpracę, wymianę polsko - niemiecką. Nasi uczniowie tam jeżdżą, a oni przyjeżdżają do nas. Jest to nasza szkoła partnerska. Wilhelm prowadził lekcję religii w swojej szkole i wspólnie zastanawiali się, jak można pomóc poszkodowanym ludziom w takiej sytuacji, jaką mamy obecnie, zastanawiali się czy można coś dobrego zrobić. Skontaktował się ze mną i zapytał, co jest potrzebne. Podpowiedziałem mu, że gotówka się przyda - opowiada nauczyciel wychowania fizycznego Jarosław Blida.
Wilhelm Wiens opowiada, że założył zrzutkę w internecie. Rozpropagował akcję w lokalnej gazecie. Ludzie wpłacali pieniądze. Jego znajomi, nauczyciele ze szkoły, rodzina i inni, całkiem nieznani. Udało się tym sposobem zebrać 11 tys. 430 euro, które postanowił przekazać dzieciom ukraińskim z zaprzyjaźnionej szkoły w Głogowie. - Pomysł był taki, że nie tylko przywiozę symboliczny czek, ale także przyjadę na na rowerze. Jechałem cztery dni, 700 kilometrów. Ostatni odcinek z Gubina Jarek pokonał ze mną - mówi niemiecki nauczyciel. W każdym razie pieniądze zebrane przez niego są już na miejscu. Prezydent Rafael Rokaszewicz powiedział, że gmina utworzyła specjalne konto, aby można było je na nie przekazać. - Wielu z nas pomaga Ukraińcom, ale taki gest, jakiego dokonał niemiecki nauczyciel, warto pokazać. Pieniądze zostaną przekazane na rzecz ukraińskich uczniów tej szkoły - zapowiedział prezydent, dodając jednocześnie, że do Głogowa przychodzą dary z rożnych zakątków świata i natychmiast zostają przekazywane nowym mieszkańcom naszego miasta, którzy przyjechali z Ukrainy. Jak szacuje po wydanych decyzjach o Peselach jest ich już ok. tysiąca. W Szkole Podstawowej nr 13 w Głogowie uczy się 21 dzieci z Ukrainy. Na Ukrainie zostali ich ojcowie, bracia, wujkowie. - Przyjechali tutaj nieodpowiednio ubrani, na ciężką zimę. Trzeba im było wszystko zorganizować, buty, ubrania, plecaki, gdyż oni praktycznie nic nie mają. Pieniądze, które otrzymaliśmy od Niemców, zostaną spożytkowane na taką codzienną pomoc dla nich, gdyż ich trzeba po prostu ubrać do szkoły i wyposażyć - mówi dyrektor szkoły Ernest Kłósek.
RED
[FOTO] 80-lecie Szkoły Podstawowej w Jaczowie
Jak można tyle razy przekręcić nazwisko wieloletniej dyrektor szkoły... trochę wstyd pani Doroto
Mika
20:41, 2025-10-14
Na skorygowanie mają czas do 24 października
Niech ukraińców na wynajmie na obrońców Pokoju 6 sprawdza były 4 osoby teraz chyba z 9
Biemdablju
20:05, 2025-10-14
Dama z miotełką działa w Głogowie
Jaka ładna Pani Kominiarz:)
głogowianka
20:01, 2025-10-14
Zginął w szkolnej kotłowni.
Pamiętam tego pana… szkoda, że nie ma po nim żadnej chociaż tabliczki czy klasy imieniem jego ogłoszonej
Jaś
19:40, 2025-10-14
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu myglogow.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz