Chłopak groził, że się zabije. Jego dziewczyna wezwała służby ratunkowe. A kiedy policjanci przyjechali na miejsce, to nikt nie otwierał drzwi. Do zdarzenia doszło dziś (17.06) w wieżowcu przy ulicy Budowlanych w Głogowie. Na miejsce wezwano strażaków do ich otwarcia.
- On uciekł - mówili nam sąsiedzi. Jak się dowiedzieliśmy, że wczoraj doszło tam do rodzinnej awantury. - Ta dziewczyna wzywała na pomoc. Coś się tam musiało między nimi wydarzyć - dodają ludzie.
- Do tego zdarzenia doszło na piątym piętrze wieżowca. Na miejsce zadysponowaliśmy trzy wozy w tym jeden z drabiną - mówi nam Mirosław Durka z PSP w Głogowie.
RED
Prezes studiuje na koszt szpitala powiatowego
W republice bananowej królik 🐰 i dwór może wszystko a Szara masa musi to finansowac
Zbych
00:08, 2025-12-09
Prezes studiuje na koszt szpitala powiatowego
Myślę, że w szpitalu więcej takich kwiatków się znajdzie
Kazik
22:37, 2025-12-08
Głogowski Jubilat wyszedł zza płotu
wam nikt nie dogodzi miala byc cerkiew jest cerkiew mial byc NEPTUN dla swiec hanukowych i jest miala byc miejsce na balangi dla przerosnietych mocno dam jest na zawolanie JUBILAT co wam jeszcze brakuje przejscia kolo zamku a po co zawsze jak jedna babcia na minus to ZUSOWI lzej
no
22:30, 2025-12-08
Prezes studiuje na koszt szpitala powiatowego
czy na SORZE z legitymacja NOWEJ LEWICY bede przyjety poza kolejnością
ormowiec
22:14, 2025-12-08
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz