Trwa akcja ratunkowa na terenie byłej Cukrowni w Głogowie. - O godzinie 20 otrzymaliśmy zgłoszenie o zawalonej ścianie w byłej Cukrowni w Głogowie. Na miejsce zostały zadysponowane liczne siły i środki z terenu powiatu głogowskiego. Po przyjeździe na miejsce potwierdzono informację, że zawaliła się część stropu w piecu. Z informacji uzyskanych przez zgłaszającego, który teoretycznie widział to - był to kierowca, prawdopodobnie trzy osoby uciekły z miejsca zdarzenia. Zadysponowano specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicza z Lubina i Wałbrzycha. Nie stwierdzili nikogo pod gruzami. Zaczęliśmy jednak przeszukiwać gruzowisko cegła po cegle. Na ten moment nikogo tam nie odnaleźliśmy - relacjonuje Tomasz Michalski, oficer prasowy PSP w Głogowie.

Dojechała tam również grupa ratownicza z psami tropiącymi z Poznania. Te trzy osoby, które przebywały w miejscu tych wydarzeń - a nic im się nie stało, zostały zatrzymane przez policję. Cały teren został zabezpieczony.
RED