Udało nam się skontaktować z właścicielem terenu po byłej Cukrowni, gdzie wczoraj (12.07.) doszło do katastrofy budowlanej. Pisaliśmy o tym więcej: TUTAJ. - O tej sprawie dowiedziałem się wczoraj wieczorem - przyznaje, że nie spodziewał się, że sprawa nabrała takiego rozgłosu. - Mówią o tym media? I to w całej Polsce? - dziwi się. Dopiero wybiera się do Głogowa, bo mieszka ponoć 160 km stąd. Uważa, że oczywiście tym wydarzeniom można było zapobiec.
- To, że na mój teren wchodzą złodzieje, wiele razy zgłaszałem na policję. Brama jest otwarta, bo co chwilę wjeżdżają tam ci, którzy dzierżawią ten teren. Jest też ochrona. Co jeszcze miałem zrobić? Stać i łapać za rękę każdego, kto tam wejdzie? - tłumaczy się, że przecież do tych dewastacji dochodzi od wielu miesięcy. - I nocą i w biały dzień. Gdzie jest policja? - pyta z uporem.
Po tej katastrofie zatrzymano trzy osoby, które kradły tam złom. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
RED
Tropy wskazują podpalenie
Co to jest prąd piany ciężkiej w natarciu? Czy są inne prądy, inna piana, albo takie same, ale bez natarcia?
PO dpalacz
17:07, 2025-11-06
Po powodzi. Horbatowski: Ruszamy z inwestycjami
*%#)!& takie głupoty że aż czytać tego nie idzie. Przez dwa lata nie zrobiliście nic ku....a
nie
15:47, 2025-11-06
Po powodzi. Horbatowski: Ruszamy z inwestycjami
No cóż szkodzi obiecać jedzmy razem Prince polo
Pop
15:41, 2025-11-06
Po powodzi. Horbatowski: Ruszamy z inwestycjami
I znów kolejna kasa przepadnie w projekcie jak to było ze ścieżką rowerową w gminie kotła czy na salę wiejska w chociemysli projekty powstały kasa przepadła i ani ścieżki ani sali
Projekcik
14:56, 2025-11-06
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz