Fontanna w parku przy kościele na osiedlu Kopernika była pokryta śliskim nalotem. Ostatnio doszło tam do wypadku. Z relacji świadków wynika, że poślizgnęła się młoda kobieta, która była tam z dwójką dzieci.
- Tylko podeszła do fontanny opłukać ręce, zrobiła krok i upadła - opowiada pan Tadeusz (72 l.). Opowiada, że rozbiła sobie głowę i straciła orientację. Pogotowie zabrało ją do szpitala.
Na utrzymanie fontann miasto ma umowę z PWIK. - Po przeprowadzonej wizji zlecono usunięcie tego osadu - mówi Marta Dytwińska-Gawrońska, rzeczniczka prezydenta. I tak się stało. W środę (31.07.) pracownicy usunęli brud z fontanny myjką wysokociśnieniową.
AG
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz