Żeby skorzystać z toalety na dworcu PKP w Głogowie należy wrzucić monetę do automatu a wtedy drzwi się otworzą. Mieszkańcy interweniują, że od kilku dni wrzutnik jednak szwankuje.
- Pasażerowie się denerwują, bo często spiesząc się na pociąg potrzebują wstąpić do WC, a tu taki problem. Klną i wyzywają ochronę, która z awarią nic nie ma wspólnego - relacjonuje nam Henryk Głowacki (56 l.), który był świadkiem sobotniej (3.08.) awantury.
Ochroniarze przyznają, że faktycznie bywa nieprzyjemnie. - Widząc ludzi, którzy wrzucili monetę, otwieramy im drzwi kluczem i wpuszczamy do środka. Choć to nie nasz obowiązek - tłumaczą. A ktoś czasem w podzięce ze złości trzaśnie drzwiami.
U zarządcy budynku dowiedzieliśmy się, że nowy wrzutnik został zamówiony. Wkrótce będzie zamontowany, by uniknąć podobnych sytuacji. MK
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz